Wpisy z okresu

maj 2012

Brzmienia wczesnego Genesis (freeware)

Opublikowano przez

Bardzo ciekawe instrumenty udostępniła firma AM Music Technology. Pierwszy to wirtualna wersja znakomitego instrumentu monofonicznego ARP Pro Soloist z początku lat 70., który można usłyszeć m.in. we wczesnych nagraniach grupy Genesis, np. w 5-minutowej solówce Tony Banksa w drugiej części utworu The Cinema Show. Drugi natomiast, noszący nazwę VL-122, to odpowiednik organów Hammonda w wersji L122. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że nie jest to kolejna emulacja instrumentów typu B-3 czy C-3, ale tzw. organy szpinetowe, o łagodniejszym brzmieniu niż B-3, także słyszalne we wczesnych nagraniach Genesis ale też w wielu utworach jazzowych. Oba instrumenty prezentują się bardzo efektownie i równie interesująco brzmią. Wirtualny ARP będzie niedługo dostępny także w wersji dla maków. Do nowoczesnej muzyki raczej się nie nadają, ale jeśli ktoś się porusza w klimatach prog-rocka to polecam.

Dwie ciekawe wtyczki Syncersoft (freeware)

Opublikowano przez

Wtyczki VST Flanger i Reverberation autorstwa Aleksandra Szlejenkina (Syncersoft), które dotychczas były dostępne odpłatnie, można teraz pobrać za darmo. Jak w przypadku wielu tego typu „udarmowionych” wtyczek w czasie instalacji (plug-iny dostępne są tylko dla komputerów Windows) pojawi się znienacka prośba o akceptację dodatku do przeglądarek internetowych, więc w odpowiednim momencie trzeba wcisnąć Decline (chyba że ktoś taki dodatek chce sobie zainstalować).
Obie wtyczki, choć wykonane w oparciu o program SynthEdit, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Pogłos brzmi szeroko i efektownie, nie kłuje w uszy i ma bardzo miękkie wybrzmiewanie (zwłaszcza z wciśniętą opcją Tube). Natomiast Flanger robi rzeczy, które do tej pory dostępne były wyłącznie w najlepszych flangerach sprzętowych, wzbudzając się przy najwyższych ustawieniach sprzężenia (koniecznie trzeba za nim włączyć limiter!). Obie wtyczki pobieramy stąd. Znajdziemy tam też ciekawy syntezator o niewyszukanej nazwie Synth, który pozwala generować brzmienia podkładowe.

Miernik głośności od Steinberga (freeware)

Opublikowano przez

Firma Steinberg udostępniła na swojej stronie bezpłatny miernik głośności w postaci wtyczki VST3 pod nazwą SLM 128. Wtyczka jest dostępna dla komputerów Mac OS X oraz Windows (32- i 64-bitowych) i jest kompatybilna z programami Cubase 6.5 oraz Nuendo 5 i wyższymi (wtyczka nie uruchomi się w programach, które nie obsługują formatu VST3). Miernik jest zgodny z rekomendacją EBU R128 ogłoszoną w sierpniu 2011 roku, uwzględniającą trzy parametry określania poziomu sygnału audio: Programme Loudness, Loudness Range oraz Maximum True Peak Level, i pomiary w nowych jednostkach LUFS (Loudness Unit Full Scale). Możliwe są trzy metody pomiarów (Momentary, Short Term oraz Integrated), a także wyświetlanie w trybach True Peak i Range. Wtyczka jest przydatnym narzędziem dla tych osób, które przygotowują materiał audio do szeroko rozumianej emisji. Od sierpnia tego roku wielu nadawców będzie przyjmowało jedynie taki materiał audio, który będzie spełniał wymogi EBU R128.

Bezpieczny limiter (freeware)

Opublikowano przez

Nasz dobry znajomy Terry West z Holandii to znana marka w świecie twórców oprogramowania muzycznego freeware. Właśnie opublikował informację na KVR o dostępności swojej nowej wtyczki, jaką jest limiter Safe Limit. Wbrew nazwie wtyczka nie jest tak do końca bezpieczna, gdyż trzeba się pilnować jeśli chodzi o ustawienie poziomu maksymalnego – można przesterować wyjście bez problemu. To co mi szczególnie przypadło do gustu, to dwie interesujące funkcje. Pierwsza to przestrajane filtry dolno- i górnozaporowe (ich częstotliwość regulujemy przeciągając myszką w górę lub w dół na liczbie wskazującej próg odcięcia) oraz możliwość ich wstawienia limitera przed lub po filtrach. Gdy pracujemy nad maksymalizacją głośności wówczas różnego typu niuanse zaczynają grać rolę, w tym także ustawienie filtracji. Druga fajna rzecz to możliwość precyzyjnego ustawienia czasów ataku i powrotu limitera (suwaki wyskalowane są w milisekundach), co pozwala nam dopasować jego zachowanie do przetwarzanego materiału muzycznego (tego mi właśnie bardzo brakuje w doskonałym skądinąd Loudmaksie). Procesor wymaga nieco czasu, by nad nim w pełni zapanować (wciąż nie mogę dociec na czym polega działanie funkcji Divide – jeśli jest to obróbka równoległa, to na jakiej zasadzie?). Jeśli jednak ktoś poszukuje różnych narzędzi pozwalających zwiększyć głośność materiału na sumie, to warto z tą wtyczką poeksperymentować.

Gigant Native Instruments

Opublikowano przez

Berliński gigant Native Instruments stworzył Giganta, jakim jest ważąca blisko 4 GB biblioteka brzmień fortepianowych The Giant. Jej twórcą jest Uli Baronowski, założyciel firmy Galaxy Instruments, specjalizującej się między innymi w bibliotekach tego typu brzmień. Wprawdzie do tekstów reklamowych należy zawsze przykładać odpowiednią miarę, ale w tym wypadku panowie z NI obiecują naprawdę bardzo dużo za bardzo niedużo (99 euro za bibliotekę fortepianową nie jest ceną wygórowaną): „Nigdy nie widziałeś ani nie słyszałeś takiego fortepianu jak nasz.” Instrument występuje w dwóch odmianach – klasycznej i tzw. cinematic, przetworzonej z wykorzystaniem obróbki splotowej. Natchnieniem dla twórcy tych brzmień były instrumenty firmy Klavins Pianos, która specjalizuje się w fortepianach z pionowo umieszczonymi strunami, montowanymi w ścianę, stąd też odpowiednia grafika towarzysząca nowemu produktowi. Dzięki takiej konstrukcji instrumenty Klavin zajmują niewiele miejsca, a jednocześnie mogą mieć znacznie większą płytę rezonansową niż klasyczne fortepiany – stąd Gigant w nazwie produktu Native Instruments. Instrument można uruchomić na bezpłatnym Kontakt 5 Player.

Moog na Google

Opublikowano przez

Z okazji 78 rocznicy urodzin Roberta Mooga na stronie głównej wyszukiwarki Google znajdziemy aplikację, która jest wirtualnym syntezatorem z podstawowymi elementami toru syntezy: oscylatorami z mikserem, generatorem obwiedni oraz filtrami. Można na nim odgrywać partie jednogłosowe, a także rejestrować każdą z nich na oddzielnej ścieżce wirtualnego 4-śladu taśmowego. Tu znajdziecie instrukcję obsługi tego, hmm, syntezatora.

Podwójna kompresja równoległa (wideo)

Opublikowano przez

Niesiony falą bardzo dużego zainteresowania moją płytą DVD Produkcja muzyczna od podstaw 🙂 postanowiłem zrobić mały prezent wszystkim, którzy już tę płytę kupili, zamierzają kupić, albo – czego też nie wykluczam – zupełnie nie są nią zainteresowani. Jest to krótki, około 6-minutowy materiał wideo wykonany w podobnej formie jak na rzeczonej płycie DVD, a traktujący o podwójnej kompresji równoległej. Zapewne większość z Was wie czym jest kompresja równoległa, ale – jak się okazuje – można ją stosować wielokrotnie, przy każdej instancji eksponując te elementy, które chcielibyśmy uwypuklić. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Wideo i dźwięk na YouTube mają bardzo przeciętną jakość, więc tu znajdziecie materiał w oryginalnym formacie (takim jak na mojej płycie DVD – w tym wypadku ok. 64 MB do pobrania).

Produkcja muzyczna od podstaw już w sprzedaży

Opublikowano przez

Po oficjalnym debiucie wydawnictwa DVD pt. „Produkcja muzyczna od podstaw”, który miał miejsce podczas djSHOP.PL Workshop Day, płyta jest już dostępna w otwartej sprzedaży w cenie 60 zł plus koszty wysyłki. Tutaj możecie zobaczyć zwiastun prezentujący ten ponad 4-godzinny materiał, a tutaj zapoznać się ze szczegółowym spisem jego zawartości. Bez fałszywej skromności dodam, że jest to pierwsza tego typu publikacja multimedialna w języku polskim, która tak szeroko prezentuje przekrój zagadnień związanych z produkcją muzyczną w środowisku cyfrowej stacji DAW. Choć niektóre tematy omawiane są w oparciu o programy Reaper i Cubase, to z uwagi na uniwersalność tychże tematów z powodzeniem można przenieść je na grunt każdej innej wykorzystywanej przez Was platformy programowej.

djSHOP.PL Workshop Day

Opublikowano przez

Chciałem bardzo podziękować wszystkim osobom, które odwiedziły nas podczas djSHOP.PL Workshop Day we Wrocławiu w klubie Eter. Rozmowy z Wami, w większości wiernymi Czytelnikami tego blogu, były dla mnie wielką przyjemnością i ogromnie raduje mnie to, że jest w Was tak wielka chęć tworzenia muzyki, że macie do tego olbrzymią pasję i sprawia Wam to autentyczną przyjemność. Świat należy do Was! Jeszcze raz zachęcam do poszukiwań, eksperymentów i myślenia o produkcji muzycznej w znacznie szerszych kategoriach niż tylko dopasowania poszczególnych instrumentów.
Koniecznie trzeba też wspomnieć o stronie organizacyjnej. Tomek, Ala, Iza i cała ekipa djSHOP.PL oraz aktywnie udzielający się wolontariusze dali prawdziwy pokaz tego, jak powinno się organizować profesjonalną imprezę warsztatowo-prezentacyjną. Od kilkunastu lat jeżdżę tu i ówdzie odwiedzając przeróżne targi, prezentacje i inne tego typu eventy i to, co mogliśmy obserwować we Wrocławiu, to klasa światowa. Przykłady? Można się było porozumieć bez podnoszenia głosu. Nagłośnienia pracowały w określonych strefach nie zakłócając ciszy w innych. Gdy na początku imprezy okazało się, że jest pewien problem logistyczny z naszym stoiskiem wówczas zostało ono przetransportowane w ciągu kilku minut w inne miejsce – rzecz nie do pomyślenia i zupełnie nie do zrealizowania w przypadku innych imprez wystawienniczych na jakich bywałem. A poza tym miła atmosfera, chęć pomocy w każdej sprawie i natychmiastowe rozwiązywanie zgłaszanych problemów. Gratulacje!