Cztery akordy: tak się robi hity

Opublikowano przez

Chcecie znać porażającą prawdę? Niemal każdy hit powstał (i powstanie, co do tego nie mamy wątpliwości) w oparciu o cztery akordy. W załączonym poniżej przykładzie są to E, H, C#m, A, ale gitarzystom…
…wygodniej będzie łapać C, G, Am, F lub G, D, Em, C (w przypadku pełnych akordów) albo, przy graniu power-chordami, D, A, H, G (to oczywiście wtedy już bez podziału na dur i moll) – szczególnie jak w odpowiednich momentach puści się wolno struny A i E, a najlepiej zrobi chromatyczne przejście z A do H i co dwa półtony z H do G. I w zasadzie nic więcej nie potrzeba – gramy akordy, śpiewamy coś o miłości, dodajemy ładny głosik, równy rytm, ładny teledysk i takie tam. Hit murowany – bez dwóch zdań.
Axis of Awesome, którzy bez respektu dla gwiazd ujawniają tę brutalną prawdę, istnieją już 14 lat i ani razu nie nagrali przeboju. Właśnie dlatego, że żadna ich piosenka nie powstała w oparciu o owe magiczne cztery akordy.

5 komentarzy do wpisu „Cztery akordy: tak się robi hity

  1. deda

    „Modlitwa dziewicy” Tekli Bądarzewskiej( wykonywana czasem w filharmoniach!) jest zbudowana w oparciu o TRZY akordy: toniczny, dominantowy septymowy i subdominantowy ze sekstą. Trwa to 4 strony fortepianowego tekstu.

  2. rokostageman

    „Magia” czterech akordów…nic porażającego – raczej norma 🙂 Pójdźmy dalej : jedna z podstawowych gam…np C-dur to raptem osiem dźwięków nie wliczając półtonów…to również niewiele…na tylu dźwiękach zrobiono większość skomplikowanych utworów i nikt już w tej kwestii nic nowego nie wymyśli, choćby nie wiadomo jak bardzo chciał… POZDRAWIAM 🙂

  3. rokostageman

    Są utwory w których linia wokalu opiera się jedynie o trzy a nawet dwa dźwięki…nie jest to może KING CRIMSON ale muza również ambitna i „wymagająca”…np utwór „Dziewięć Kul” grupy PROLETARYAT – POLECAM… 🙂

Dodawanie komentarzy do tego artykułu zostało wyłączone [?]