Można zarabiać na programach muzycznych!

Opublikowano przez

Firma Smule, zajmująca się tworzeniem aplikacji muzycznych dla iPhone’a, takich jak Ocarina czy I am T-Pain, otrzymała wsparcie finansowe od grupy inwestycyjnej Shasta Ventures, w okrągłej kwocie ośmiu milionów dolarów. Aplikacja I am T-Pain, którą stworzono z udziałem tego znanego wykonawcy i wyposażono w moduł korekcji intonacji Auto-Tune, „prostujący” głos użytkownika, została pobrana 700 tysięcy razy. Inna aplikacja, Ocarina, może się pochwalić liczbą 1,65 miliona pobrań. W ten sposób tylko w tym roku Smule zarobił 3 miliony dolarów.

Komentarz
Czy Smule jest odpowiednikiem Google w branży producentów oprogramowania muzycznego? Czy firma ta pokazała drogę, jaką powinni iść developerzy zajmujący się do tej pory kreowaniem coraz to bardziej ujednoliconych, setnych z rzędu wirtualnych kompresorów, korektorów i symulatorów brzmienia wzmacniaczy gitarowych? Czy smartfony, które coraz częściej przejmują rolę komputerów stacjonarnych i laptopów okażą się źródłem prawdziwych przychodów dla branży? Tego nie wiemy, ale wiadomo już na pewno, że pomysłowo napisana, atrakcyjna aplikacja dla takich urządzeń jak iPhone może przynieść jej twórcom prawdziwe zyski głównie dzięki temu, że jest bardzo tania i znajduje się w zasięgu każdego potencjalnego klienta. To również znakomity przykład dla wydawców muzyki, będący najlepszym świadectwem całkowitego upadku dotychczas znanego nam świata, w którym byli potężni wydawcy, wielkie gwiazdy i sklepy z płytami.