Wpisy oznaczone tagiem

4 gwiazdki

Mutiny Poly – brzmienie sprzed epoki MIDI (freeware)

Opublikowano przez

Mutiny Poly to bardzo ciekawy syntezator (VST dla Windows), którego autorem jest Bob Leggitt. Nie jest to instrument wzorowany na jakimś konkretnym modelu – to dość standardowy syntezator z dwoma oscylatorami (każdy oferuje trzy typy podstawowych przebiegów), modulacją PWM, generatorem szumów (z filtrem dolnoprzepustowym), ciekawie brzmiącym filtrem oraz obwiednią filtru i głośności. Jest też delay (bez synchronizacji do tempa), suboscylator, 4-zakresowy korektor, overdrive i flanger. Każdy z elementów został bardzo dobrze zaprojektowany i wykonany, w efekcie uzyskujemy siarczyste, silne i mocne brzmienie. Mając do dyspozycji ten arsenał elementów syntezy jesteśmy w stanie ukręcić całą gamę podstawowych i najczęściej stosowanych dźwięków – basów, pianin elektrycznych, brzmień organowych i plastycznych padów. Warto się nim zainteresować. Szkoda tylko, że nie zadbano o stronę graficzną. Cztery gwiazdki.

Syntezator perkusyjny DSK (freeware)

Opublikowano przez

DSK SynthDrums to całkowicie bezpłatny syntezator perkusyjny, który w postaci wtyczki VST dla systemów Windows możecie pobrać stąd. Instrument ma 6 wyjść (trzy stereo), które można podać na oddzielne kanały miksera, i jest 12-głosowy. Każdy jego głos można indywidualnie programować, a na dobry początek otrzymujemy 4 wstępnie zaprogramowane zestawy perkusyjne. Klikając jeden z przycisków w sekcji Patch Select wybieramy instrument do edycji z uwzględnieniem całej gamy różnego typu parametrów. Pojedyncze brzmienie możemy stworzyć w oparciu o oscylator z regulacją kształtu fali oraz generator szumów z regulacją obwiedni i barwy szumu. Do dyspozycji mamy też obwiednię częstotliwości oscylatora, wielofunkcyjny filtr, matrycę z przyporządkowaniem Velocity do wybranych parametrów syntezy, opcję modulacji krzyżowej, a także efekty distortion i EQ. Mała klawiaturka w lewym dolnym rogu pozwala przyporządkować poszczególne dźwięki (1-12) do wybranych nut (lewym klawiszem myszy zwiększamy numer, prawym zmniejszamy). Brzmieniowo nie jest to szczególnie odkrywczy instrument, ale pozwala na bardzo szybkie wykreowanie własnych dźwięków perkusyjnych w okolicach stylistyki elektro, i jest w tym naprawdę niezły, a przy tym całkowicie darmowy. Bardzo sprawnie napisana i przydatna wtyczka. Mocne cztery gwiazdki.
W poniższej prezentacji użyłem na sumie wtyczki iZotope Ozon z presetem Drum&Bass and Breaks Master – Basic.

Ugo Audio Rez (freeware)

Opublikowano przez

Chris Sciurba z firmy Ugo Audio uraczył nas nowym syntezatorem Rez 3 (VST dla Windows, pobieramy stąd), który, choć dość prosty i monofoniczny, oferuje bardzo szeroki zakres różnego typu brzmień, w których główną rolę odgrywa filtr instrumentu, będący połączeniem różnych modułów tego typu. Do tego dochodzi wbudowany arpeggiator i sekwencer, ciekawy moduł efektów distortion, delay i phaser oraz rozbudowana modulacja oscylatorów. W efekcie uzyskujemy interesujące i do tego całkowicie darmowe narzędzie do budowania partii arpeggio, basów czy pochodów solowych. Twórca instrumentu ma zamiar zarabiać na sprzedaży banków brzmień dla tego instrumentu, oferując na ten moment trzy.
Moim skromnym zdaniem Rez to aktualnie jeden z najciekawszych instrumentów freeware, w którym bardzo szybko możemy ustawić oczekiwaną, nowocześnie brzmiącą barwę. Wtyczka dostępna jest w dwóch wersjach kolorystycznych: żółtej i czarnej. Mnie bardziej podoba się ta pierwsza. W poniższej prezentacji wszystkie dźwięki pochodzą z syntezatora Rez, a jedynym wyjątkiem jest grający w tle hi-hat. U mnie cztery gwiazdki.

AcidLab: kwaśny dźwięk z ciekawym filtrem (freeware)

Opublikowano przez

Od czasu do czasu pojawiają się w Sieci bardzo proste instrumenty wirtualne dedykowane do konkretnych zadań, i do takich właśnie należy AcidLab. Wygląd i nazwa dość jednoznacznie sugerują z czym mamy do czynienia. Jest to wzorowana na module syntezy z TB303 prosta wtyczka VST (tylko dla Windows, pobieramy stąd), w której znajdziemy oscylator z dwoma przebiegami do wyboru (piła, prostokąt), trzy typy filtru (LP, HP, BP) z regulacją częstotliwości, rezonansu oraz trackingu, regulację czasu wybrzmienia (nie ma niestety regulacji ataku) oraz kontrolkę regulacji poziomu zniekształceń. Kilka podstawowych presetów nie rzuca na kolana, ale gdy zaczniemy się bawić dostępnymi kontrolkami i automatyzować pracę kilku regulatorów jednocześnie, wtedy efekty mogą być dość ciekawe i inspirujące. Tego typu syntezatorów powstało już wiele, ale jeśli ktoś lubi takie dźwięki to powinien spróbować także AcidLaba. Spodobał mi się jego filtr, zwłaszcza w trybie pasmowoprzepustowym. Cztery gwiazdki.

1968: interesujący procesor do kreowania brzmienia (freeware)

Opublikowano przez

Sir Elliot 1968 High Fidelity Preamplifier to procesor pozwalający na kształtowanie charakterystyki brzmieniowej materiału audio (w domyśle chodzi tu o pracę na sumie, gdyż tam najlepiej można wykorzystać tę wtyczkę) z użyciem czterech przestrajanych filtrów (Bass, Lo Mid, Hi Mid, Treble), przestrajanych filtrów dolno- i górnoprzepustowych oraz regulatora konturu (Loudness). Gałkami w dolnej części interfejsu graficznego wybieramy częstotliwość poszczególnych filtrów, których poziom tłumienia/wzmocnienia regulujemy następnie kontrolkami w górnej części. Duży manipulator o nazwie Selector służy do przełączania trybów pracy, ale nie są one nigdzie opisane, a z ich działaniem trzeba się zapoznać na zasadzie odsłuchania. Procesor przeznaczony jest do pracy z wysokimi częstotliwościami próbkowania – od 88,2 kHz do 385 kHz.
Wtyczka występuje wyłącznie w formacie VST dla Windows (nie ma wersji 64-bitowej), a można ją pobrać z tej strony. Choć z początku podchodziłem do niej sceptycznie, to jednak czym dłużej jej się przyglądałem i słuchałem efektów jej pracy na różnego typu materiałach, tym bardziej wydawała mi się ciekawym narzędziem do kreowania finalnego brzmienia. Z włączonym za nią limiterem (np. użytym podczas prezentacji plug-inem LoudMax) może stanowić bardzo ciekawą alternatywę dla różnego typu wirtualnych narzędzi do podstawowego masteringu. Ode mnie cztery gwiazdki. Podczas prezentacji wykorzystano pętlę z kolekcji Ambient Metal autorstwa Producer Loops. Poziom maksymalny poszczególnych fragmentów został dobrany tak, by odczuwalna głośność materiału była mniej więcej taka sama.

Altair 4: kosmiczne laboratorium dźwięków

Opublikowano przez

Już dość dawno nie było tu żadnego nowego instrumentu freeware, więc pora nadrobić zaległości. HG Fortune, czyli Guenter Hager przygotował syntezator Altair 4 – The SciFi Sounds Lab. Jak sama nazwa wskazuje jest to instrument (VST, tylko dla Windows 32 bity, pobieramy go z tej strony), który generuje dźwięki jak z filmowego laboratorium (inspiracją do powstania tego syntezatora był film Zakazana Planeta z 1956 roku, w którym po raz pierwszy całą ścieżkę dźwiękową stworzono w oparciu o elektroniczne instrumentarium). Wszystko bulgocze, świszczy i pulsuje, choć można też uzyskać szereg „normalnych” dźwięków, zwłaszcza jeśli chodzi o powłóczyste basy i barwy różnego typu dzwonów i dzwoneczków. Jeśli ktoś lubi klimaty filmów SciFi z lat 50. i 60. to będzie wniebowzięty. Interfejs instrumentu jest bardzo przejrzysty i po jakimś czasie można się nauczyć z niego w miarę sprawnie korzystać. Aktualnie dostępna jest ostatnia publiczna beta tego syntezatora (w nieco ograniczonej wersji w porównaniu do edycji Pro) – od 15 maja będzie on już płatny. Ode mnie 4 gwiazdki za ciekawy pomysł i grafikę.

Wirtualny odpowiednik organów sprzed lat

Opublikowano przez

Yamaha YC-20 to organy typu combo zaprojektowane pod koniec lat 60 minionego stulecia. Foo YC-20 to ich wirtualny odpowiednik w postaci wtyczki VSTi dla Windows (32 bity), OS X i samodzielnej aplikacji. Jest też dostępna wersja dla systemu Linuks. Instrument wytwarza dźwięki na drodze modelowania fizycznego, a napisano go w oparciu o język programowania FAUST. YC-20 ma polifonię zależną wyłącznie od mocy obliczeniowej komputera a jego sygnał podzielono na dwie sekcje z niezależnymi registrami przypisanymi do każdej i możliwością ustawienia proporcji głośności między nimi. Funkcja Realism dodaje do brzmienia sporo brudów i pobrzmiewających w tle dźwięków z innych oscylatorów, przez co przypomina mocno sfatygowane organy sprzed kilkudziesięciu lat. Brzmienie wtyczki bardzo dobrze przebija się w miksie i pozwala uzyskać charakterystyczny dźwięk retro. Do celów prezentacji dodałem odrobinę pogłosu a na całości włączyłem niezbyt głęboko pracujący limiter. Przy niektórych ustawieniach YC-20 potrzebuje trochę więcej mocy obliczeniowej, ale końcowy efekt jest tego warty. Nieszczególnie podoba mi się natomiast grafika. Ode mnie cztery mocne gwiazdki.

TS Secret: ociepla jak Ibanez

Opublikowano przez

TS Secret to wtyczka VST dla Windows (pobieramy ją stąd – obecnie dostępna jest wersja 2.0), której autorem jest Bogac Topaktas z Turcji. Została ona napisana tak, by emulować brzmienie analogowego efektu typu overdrive (czyli zaokrąglającego wierzchołki przebiegu). W domyśle chodzi tu o brzmienie kostki gitarowej Ibanez Tube Screamer TS9, której ciepły przester sprawdza się nie tylko w przypadku gitary, a to dlatego, że dodając harmoniczne nie zaburza zbyt mocno naturalnej dynamiki sygnału przetwarzanego (ciekawy artykuł autora wtyczki na ten temat znajdziecie tutaj). Oczywiście samo przesterowanie bazuje na wzmocnieniu poziomu wszystkich sygnałów, a następnie na zaokrągleniu szczytów tych najgłośniejszych, więc siłą rzeczy dźwięki będące w tle stają się głośniejsze (co słychać na poniższej prezentacji), ale pod względem muzycznym przester tego typu nie niszczy dźwięku tak jak np. fuzz, który wyrównuje i przesterowuje wszystko „jak leci”. W mojej opinii TS Secret dobrze sprawdzi się do ocieplania basów i bębnów, choć jego wadą jest praca wyłącznie w trybie mono. Można jednak domiksować pochodzący z niego dźwięk do sygnału oryginalnego i tą drogą uzyskać pożądany efekt z możliwością regulacji poziomu nasycenia. Ode mnie cztery gwiazdki.

Mono Monster (freeware)

Opublikowano przez

Mono Monster to najnowsze dzieło Kuby Krysakowskiego (syntezator VST dla Windows, pobieramy go stąd). Instrument przeznaczony jest głównie do tworzenia monofonicznych partii basu i jeśli ktoś szuka źródła mocnych, agresywnych dźwięków dobrze przebijających się w miksie to powinien uderzyć pod ten właśnie adres. Konstrukcja syntezatora jest prosta i sprytna zarazem. Mamy dwa oscylatory z typowymi, nieźle brzmiącymi przebiegami, ale prawdziwą moc instrumentu znajdziemy w sekcji filtru, a dokładnie w możliwości modulacji częstotliwości odcięcia i rezonansu. Wprawdzie nie mamy możliwości wyboru kształtu przebiegu modulującego ani synchronizacji częstotliwości modulacji z tempem projektu, ale chyba nie o to tu chodzi. Musimy szybkość modulacji i jej głębokość ustawić „na ucho” – w tym jest najlepsza zabawa i pojawia się czynnik nieprzewidywalności. Presety nie do końca oddają możliwości instrumentu, więc nie sugerujcie się nimi i po prostu zacznijcie kręcić. Grafika instrumentu utrzymana jest w modnym obecnie abletonowskim stylu, brzmienia są mocne i niekiedy bardzo kwaśne, a uzyskiwany bas jest szybki, zdecydowany i dobrze miksuje się z bębnami. Na wyjściu instrumentu pracuje włączony na stałe limiter, więc nigdy nie przesterujemy kanału, a głośnością możemy regulować efekt kompresji. Mocne cztery gwiazdki.


Choc: ostre granie (freeware)

Opublikowano przez

Choc (VST dla Windows, pobieramy stąd) to instrument o typowo eksperymentalnym charakterze, generujący ostro brzmiące, sonicznie zdegradowane dźwięki przypominające epokę pierwszych gier komputerowych. Niektórzy to lubią, stąd informacja o tej wtyczce na naszej stronie. Poniższa prezentacja ukazuje brzmienie instrumentu z dość ekstremalnymi ustawieniami (w oparciu o presety), ale poświęcając trochę czasu na wypracowanie własnych, można uzyskać naprawdę ciekawe efekty, szczególnie jeśli chodzi o surowe, agresywne basy. Instrument bardzo niepozorny, ale szalenie kreatywny. Ode mnie cztery gwiazdki.