Wpisy oznaczone tagiem

moog

Moog Sub 37 – parafoniczny syntezator analogowy

Opublikowano przez

Sub_37Tradycją już się stało, że nowe instrumenty firmy Moog wzbudzają w Sieci sporo zamętu. Tym razem winę za szum informacyjny ponosi sam producent, który umieścił na swoim forum grafikę przedstawiającą nowy, polifoniczny syntezator. Polifoniczny? Wolne żarty, zakrzyknęli internauci, spodziewając się zwykłej prowokacji ze strony firmy, która przez całą swoją historię słynęła raczej z produkcji instrumentów monofonicznych. Oczywiście zdarzały się wielogłosowe wyjątki, takie jak Polymoog czy Memorymoog, ale raczej nie były to instrumenty, które zapisały się na kartach historii muzyki tak wyraźnie jak Minimoog czy Moog Prodigy. Zostawmy jednak przeszłość za sobą, bowiem nowy produkt Mooga jest w istocie syntezatorem wkraczającym na obszary polifonii (choć nie w pełnym tego słowa znaczeniu).
Moog Sub 37 to dokładnie rzecz biorąc syntezator parafoniczny, który może odtwarzać dwa głosy równocześnie. Warto pamiętać, że parafonia nie jest jednoznaczna z polifonią, bowiem w trybie parafonicznym oba oscylatory mogą mieć niezależną wysokość dźwięku, ale współdzielą ze sobą obwiednie VCF i VCA. Sub 37 został oparty w dużej mierze na syntezatorze Subphatty, ma dwa takie same oscylatory, generator szumu i suboscylator. Równocześnie jednak instrument został znacząco zmodyfikowany i powiększony, co czyni go syntezatorem dużo bardziej zaawansowanym od jego poprzednika. Ma 37 klawiszy (z funkcją aftertouch, umożliwiającą dodatkową modulację), wyświetlacz LCD i znacznie więcej pokręteł, bowiem wszystkie funkcje zaawansowane, do których w Subphatty dostęp uzyskiwało się za pomocą skomplikowanych kombinacji przycisków, zostały przeniesione na panel czołowy. Ponadto mocno zwiększono możliwości modulacyjne syntezatora oraz dodano sekcję arpeggiatora. Sub 37 może pomieścić 256 presetów z barwami oraz ma programowy edytor działający jako samodzielny program lub wtyczka VST. Moog Sub 37 będzie dostępny w sprzedaży wkrótce, za cenę wynoszącą ok. 1.579 USD.
Dokładne specyfikacje dostępne są na stronie producenta. Poniższy filmik bardzo przekonująco prezentuje możliwości brzmieniowe nowego Mooga.

Stefan Głowacki

Moog na Google

Opublikowano przez

Z okazji 78 rocznicy urodzin Roberta Mooga na stronie głównej wyszukiwarki Google znajdziemy aplikację, która jest wirtualnym syntezatorem z podstawowymi elementami toru syntezy: oscylatorami z mikserem, generatorem obwiedni oraz filtrami. Można na nim odgrywać partie jednogłosowe, a także rejestrować każdą z nich na oddzielnej ścieżce wirtualnego 4-śladu taśmowego. Tu znajdziecie instrukcję obsługi tego, hmm, syntezatora.

Cisza przed NAMM…

Opublikowano przez

Ostatnie dni przed pierwszymi w tym roku największymi targami muzycznymi, jakimi są NAMM w kalifornijskim mieście Anaheim. Producenci trzymają nas w napięciu, choć czasem przedostają się jakieś skrawki informacji. Wiadomo o dwóch nowościach firmy Clavia, spośród których jedną będzie maszyna perkusyjna. Line 6 buńczucznie zapowiada ogłoszenie największej nowości w całej historii istnienia tej firmy, ale chyba nie są to proste kontrolery MIDI? RME zaprezentuje nowy interfejs, który będzie można podłączyć do komputera przez port USB lub FireWire (właśnie skończyłem jego test, ale nie mogę ujawnić żadnych szczegółów aż do debiutu na NAMM). O nowościach Akai i Mooga już wspominałem. Sennheiser zaprezentuje swoje nowe słuchawki – HD700. Nowy produkt pokaże też Numark – będzie to stacja robocza dla didżejów o nazwie 4Trak. Casio zaprezentuje instrument, który może zainteresować wiele osób – będzie to XW-P1, tzw. performance synthesizer, czyli instrument z gatunku tych, które sprzedają się najlepiej. Native Instruments będzie pokazywał drugą wersję swojego kontrolera: Traktor Kontrol X/FX2. Z niecierpliwością też czekamy na informacje o nowościach Korga, Yamahy i Rolanda (tutaj chyba nadszedł czas na nową stację roboczą). W tym roku nie przeciekła ani kropla, co może oznaczać dwie rzeczy – albo coś super-ekstra, albo odgrzewane kotlety. Targi zaczynają się 19 stycznia.

Nowy Moog za 600 dolarów (NAMM 2012)

Opublikowano przez

Dla wielu osób marzenie o posiadaniu analogowego syntezatora Moog może się ziścić za równowartość ok. 600 dolarów. Jak podaje witryna HET na targach NAMM zostanie zaprezentowany analogowy syntezator basowy Moog Minitaur. Jest to instrument monofoniczny z wejściem MIDI/CV, którego konstrukcja bazuje na modelu Taurus 3. Nie znajdziemy tu żadnych presetów – wszystko musimy ukręcić własnoręcznie, mając do dyspozycji całkowicie analogowy tor syntezy wyposażony w dwa oscylatory z regulacją Glide (w każdym z nich możemy wybrać przebieg piłokształtny lub prostokątny), klasyczny filtr drabinkowy Mooga z rezonansem, wzmacniacz sterowany napięciem, dwa moduły obwiedni ADSR oraz LFO do modulacji VCF i VCO za pośrednictwem przebiegu trójkątnego (z synchronizacją do MIDI Clock). Konstruktorzy nie zapomnieli też o wejściu analogowym do przetwarzania zewnętrznego sygnału.

Moog na WEF

Opublikowano przez

W ramach trwającego od środy Warsaw Electronic Festival, jutro (19.10.2010) o godz 11.00 w warszawskiej Zachęcie odbędą się warsztaty z wykorzystaniem sprzętu firmy MOOG zorganizowane przez firmę MUSICTOOLZ. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych, wstęp na warsztaty jest bezpłatny. W trakcie warsztatów wykorzystywane będą między innymi:
Minimoog Voyager – sztandarowy i najwyższy model współcześnie produkowanych przez MOOGa syntezatorów. Ma wszystkie funkcje oryginalnego Minimooga produkowanego w latach 1971-1984, i całą masę nowych funkcji, opartych na najnowszych zdobyczach technologicznych, pozwalających z dumą prezentować ten instrument w XXI wiekuCzytaj dalej

Moog z nieprawego łoża (freeware)

Opublikowano przez

Ten prosty, wydawać by się mogło zupełnie prymitywny syntezator, w dodatku wykonany za pomocą SynthEdita sprawił, że straciłem cały dzisiejszy dzień. A w zasadzie nie straciłem, tylko po raz pierwszy – już nie pamiętam od kiedy – zabawa syntezatorem sprawiła mi taką radość, że zapomniałem o całym świecie. Kilka kontrolek, prosta struktura, a możliwości przeolbrzymie! Na tym banalnym z pozoru kawałku cyfrowego kodu można zrobić dosłownie wszystko – od bębnów, poprzez trzęsące ziemią basy, aż po miękkie pady i ostre brzmienia solowe – a wszystko surowe, ogorzałe, jędrne i mocarne, jak w dobrym analogu. Nic dziwnego, przecież w algorytmach tego niepozornego VSTi płyną arystokratyczne prądy. Prądy Mooga.Czytaj dalej

Posłuchaj jak brzmi Moog Taurus

Opublikowano przez

Na stronie firmy Moog Music pojawiły się sample syntezatora basowego Taurus, który będzie miał swój oficjalny debiut na zbliżających się targach NAMM w kalifornijskim Anaheim, mieście Walta Disneya i niemieckich emigrantów uprawiających truskawki i pomarańcze.

Tutaj możecie zobaczyć film na którym Cyril Lance, szef działu konstrukcyjnego firmy Moog, prezentuje szczegóły związane z próbami prototypu.