Wpisy oznaczone tagiem

recenzje

G8: darmowa bramka

Opublikowano przez

IIRs, czyli Dan Worrall, chyba na fali mundialowego szaleństwa udostępnił wszystkim zainteresowanym bezpłatny procesor dynamiki pod postacią bramki szumów G8 (VST dla Windows, pobieramy stąd). Wtyczka ma bardzo ładny interfejs graficzny, ale uroda nie jest jej główną zaletą. Według mnie to jedna z najlepszych wtyczek VST oferujących bramkowanie sygnału. Dzięki zastosowaniu funkcji histerezy możliwe jest elastyczne dostosowanie progu zadziałania do poziomu sygnału. Tor Side Chain ma wbudowany filtr pasmowy z regulacją szerokości działania i podsłuchem sygnału po filtrze, dzięki czemu możemy bardzo precyzyjnie dostroić bramkę do określonej częstotliwości lub zakresu. Można też skorzystać z zewnętrznego toru Side Chain (w programach DAW, które taką funkcję oferują).Czytaj dalej

Obiecujący syntezator do muzyki trance (freeware)

Opublikowano przez

Nie da się ukryć, że większość pojawiających się w Internecie syntezatorów VST, zwłaszcza tych, których twórcy korzystają z pomocy takich narzędzi jak SynthEdit czy SynthMaker, to – delikatnie rzecz ujmując, nieprzesadnie wybitne instrumenty. Dlatego na 0db.pl prezentuję tylko te, które – moim zdaniem – godne są Waszej uwagi. A do takich z pewnością należy L-Day Athmonova 2 (tylko dla Windows – pobieramy stąd).Czytaj dalej

Analogue Mini: inspirująco prosty (freeware)

Opublikowano przez

Analogue Mini (pobieramy go stąd) to najnowszy syntezator VST dla Windows spod znaku Minimal System Instruments. Nazwa może sugerować jakiś związek z Minimoogiem, ale tak nie jest. Dwa proste oscylatory, filtr, obwiednia filtracji oraz głośności, delay (niestety bez funkcji synchronizacji do tempa), przesterowanie, pogłos i ciekawie rozwiązane LFO. Jego ustawianie przypomina funkcję programowania sekwencera krokowego, co sprawdza się szczególnie w przypadku rytmicznych padów.
Główna wada Analogue Mini jest bardzo typowa dla bezpłatnych syntezatorów: fatalne presety, które w żaden sposób nie ukazują prawdziwego potencjału tego instrumentu. Samodzielnie można natomiast ustawić na nim naprawdę ciekawe brzmienia, zwłaszcza jeśli wykorzystamy automatykę.Czytaj dalej

Syntezator 1984: niezły rocznik (freeware)

Opublikowano przez

Francuska ekipa spod znaku Pianovintage udostępniła bezpłatny instrument VST o nazwie 1984 (Windows, pobieramy go stąd), będący emulacją najprostszych syntezatorów analogowych z lat osiemdziesiątych. Konstrukcja jest prosta jak przysłowiowy cep: dwa oscylatory z czterema podstawowymi przebiegami, regulacją odstrojenia (precyzyjnie i w oktawach) oraz własnymi regulatorami głośności, filtr i obwiednia ADSR, chorus, delay, panorama i głośność wyjściowa. Moim zdaniem w tej formie jego brzmienie bardziej przypomina instrumenty typu piano-string i ambitniejsze organy niż syntezatory np. Mooga (choć mamy tu do wyboru kilka emulacji filtrów drabinkowych Boba), ale być może autorzy mieli co innego na myśli.Czytaj dalej

Slate Digital FG-X: porównanie z innymi dopalaczami masteringowymi

Opublikowano przez

Zdecydowanie nie popieram tzw. wojny głośności, co nie oznacza, że nie przyglądam się nowym narzędziom dostępnym na rynku, a służącym do maksymalizacji sygnału. Najnowszym hitem wydaje się być kolejny produkt Slate Digital, która to firma zaczyna urastać na znaczącego dewelopera oferującego procesory dla profesjonalistów. O tym, że są to narzędzia dla zawodowców świadczy nie tylko ich cena (260 euro od sztuki), ale też bardzo pochlebne recenzje użytkowników (w tym i mojej skromnej osoby) pierwszego produktu firmy Amerykanina Stevena Slate’a i Francuza Fabrice Gabriela – Trigger Drum Replacer.
O tym, jak trudno jest skompresować materiał audio tak, aby zachował witalność brzmieniową, nie utracił szczegółów a jednocześnie brzmiał wystarczająco głośno wie zapewne każdy, kto próbował tej trudnej sztuki. Wprawdzie są na rynku znakomite narzędzia do tego celu firm takich jak iZotope, Waves czy PSP Audioware, ale Slate z przyjacielem postanowili wymyślić coś innego. I tak powstał system wirtualny (we wszystkich popularnych formatach wtyczek dla Windows i Mac OS X) Slate Digital FG-X, który wczoraj trafił do mojego komputera.Czytaj dalej

Artemis: uniwersalny VSTi (freeware)

Opublikowano przez

Benoit Serrano uaktualnił swój bezpłatny syntezator o wdzięcznej nazwie Artemis. Aktualna wersja 1.5 (pobieramy stąd) to dość ciekawy instrument i po pobieżnym zapoznaniu się z jego możliwosciami postanowiłem trochę z nim popracować. Z tego „trochę” zrobiły się dwa dni, a owoc tych prac usłyszycie w prezentacji, której podstawowym celem jest pokazanie różnego typu brzmień, które można za jego pomocą uzyskać. Pod tym względem Artemis jest wyjątkowo uniwersalny – każdy dźwięk, który usłyszycie, został wydobyty za jego pośrednictwem: bębny, efekty, arpeggia, podkłady, basy i partie solowe.Czytaj dalej

Udoskonalony MVerb we własnej skórze

Opublikowano przez

Martin Eastwood udostępnił najnowszą wersję swojej wtyczki pogłosowej MVerb (freeware), o której pisałem już wcześniej. Tym razem ma ona własny interfejs graficzny, zatem nie jesteśmy już zdani na ascetyczne na ogół interfejsy narzucane przez hosty DAW. Wtyczkę dla Mac OS X i Windows pobieramy ze strony Martina.Czytaj dalej

RoVee: od monstrum do dziecięcia (freeware)

Opublikowano przez

Pochodzący z Japonii deweloper znany jako G200kg ma na swoim koncie bezpłatny automatyczny korektor intonacji o nazwie KeroVee (aktualnie w wersji 1.23, do pobrania stąd). Fragment tego procesora – RoVee, także dostępny za darmo – to wtyczka będąca modułem pozwalającym na zmianę formantów (od brzmienia głosu wielkiego monstrum do piskliwego głosu dziecka) oraz odstrajanie dźwięku w dość szerokim zakresie. Parametry te można automatyzować, co daje bardzo szerokie pole do popisu, zwłaszcza jeśli skorzystamy z trybu Robotic (wyłącza oryginalną intonację i przyjmuje tylko tę, którą narzuca ustawienie kontrolki Pitch).Czytaj dalej

Jeszcze jeden darmowy delay

Opublikowano przez

Meesha przygotował dla nas zrealizowaną w oparciu o Synth Edit prostą wtyczkę typu delay, emulującą pracę taśmowego echa analogowego (Windows, pobieramy stąd). Procesor charakteryzuje się mocno obciętym pasmem sygnału powtarzanego (bez regulacji jego brzmienia), do którego dodawane są wszelkiego rodzaju zniekształcenia nieliniowe, szumy, nierównowierności przesuwu wirtualnej taśmy i tym podobne analogowe smaczki, kiedyś przeklinane przez wszystkich użytkowników, a dziś tak lubiane…Czytaj dalej