Wpisy oznaczone tagiem

software

Word jako rasowy edytor nut

Opublikowano przez

Wszyscy znamy windowsowego Worda jako edytor tekstów (inna sprawa, że mało kto wykorzystuje więcej niż 10 procent jego rzeczywistych możliwości). Ten popularny program może też być świetnym edytorem nutowym. Dzięki rozszerzeniu MagicScore 6 MS Word (tylko w przypadku Windows) zamienia się w narzędzie do tworzenia partytur, wydawnictw muzycznych, specjalistycznych artykułów edukacyjnych itd. A wszystko to bez zmniejszania jego funkcjonalności w tym, w czym jest naprawdę dobry, nie wyłączając współpracy online, funkcji korekty, śledzenia zmian, wydruku itp.Czytaj dalej

Melodyne Editor: Photoshop dla muzyków (recenzja)

Opublikowano przez

Technologia Direct Note Access wywołała nie tylko sporo zamieszania w światku produkcji muzycznej, ale też skłoniła do przemyśleń na temat przyszłości. Wygląda na to, że jest to najbardziej zaawansowane narzędzie, jakie pojawiło się od czasu pierwszych programów DAW, przez wielu uważane za największy przełom w zakresie cyfrowego audio. Przyjrzyjmy mu się nieco bliżej i sprawdźmy jak jest w rzeczywistości.Czytaj dalej

Śmiesznie poważny syntezator (recenzja)

Opublikowano przez

Yamaha CS01 była na początku lat 80. jednym z najpopularniejszych instrumentów elektronicznych doby przedcyfrowej. Usłyszymy ją w wielu klasycznych utworach z tamtych lat, od OMD po Chicka Corea. Jej freeware’owy, wirtualny odpowiednik pod postacią wtyczki VST Hahaha CS01 pojawił się już jakiś czas temu, ale teraz wraca w nowej odświeżonej formie jako v2.0 (do pobrania stąd).
Nowy instrument ma poprawioną grafikę, 8-głosową polifonię i wbudowany chorus. Oczywiście nie mogliśmy się powstrzymać od sprawdzenia jak działa,  i od razu ukroiliśmy na nim mały kawałek demo.Czytaj dalej

Bezpłatny symulator Cortex Stack (recenzja)

Opublikowano przez

Cortex Stack (pobierz plik RAR) to wtyczka VST (Windows), której zadaniem jest uzyskanie brzmienia wzmacniacza i kolumny gitarowej w oparciu o ciekawą funkcję mieszania czterech różnych sygnałów. Rzecz nie jest nowa i ma już pięć lat, ale najnowsza wersja 1.0.1 ma szereg ciekawych funkcji (w tym tryb stand-alone i praca 64-bitowa), którym postanowiliśmy się przyjrzeć bliżej.Czytaj dalej

Wolna rączka w basie (freeware)

Opublikowano przez

Angular Momentum Freehand (witryna nie działa z Google Chrome) to wyjątkowo uniwersalny syntezator freeware, ale najlepiej sprawdzający się przy odgrywaniu partii basu. Mając na pokładzie trzy oscylatory, których paliwem jest 135 wbudowanych próbek waveform, jest w stanie wytworzyć całą gamę brzmień o różnym kolorze, wyrazie i dynamice. Co więcej, można tworzyć własne próbki poprzez ich narysowanie w oknie instrumentu, albo skorzystać z opcji generowania fal o przypadkowym kształcie. Dwa pokładowe sekwencery FM CV służą do sterowania wysokością dźwięku co sprawia, że Freehand jawi sie jako wyjątkowo kreatywne narzędzie do budowania pochodów basowych w formie plastycznych przebiegów arpeggio.

AM Freehand jako freeware (pobieramy go stąd) jest 8-głosowym instrumentem VST (Windows), wyposażonym w 100 presetów. Jeśli zdecydujesz sie uhonorować finansowo jego twórcę, wówczas otrzymasz wersję 32-głosową i dodatkową paczkę z presetami. Oto mały przykład brzmienia instrumentu pochodzący z witryny VSTCafe:

SPL ułatwi nagrywanie bębnów

Opublikowano przez

SPL szykuje na targi we Frankfurcie nowy produkt bazujący na technologii Transient Designer. Będziemy mogli zobaczyć wersję beta nowej wtyczki o nazwie DrumXchanger, której zadaniem jest zamiana nagranych wielośladowo bębnów na odpowiadające im próbki, z zachowaniem pełnej zgodności fazowej.

Skuteczny i sprawdzony przez lata swojej obecności na rynku algorytm wykrywania transjentów sprawi, że wtyczka da sobie radę nawet z tzw. duszkami, czyli cicho zagranymi dźwiękami. Sample można będzie miksować z oryginalnymi dźwiękami jak również stosować wobec tych drugich zabieg duckingu, czyli redukcji poziomu oryginalnych uderzeń bez większego wpływu na towarzyszący im sygnał ambientowy.Czytaj dalej

Pograj z Alicią

Opublikowano przez

Chcesz zagrać z piękną i utalentowaną Alicią? Dzięki firmie Native Instruments będzie to możliwe już wkrótce. Nie bezpośrednio, ale zawsze. NI podpisał kontrakt endorserski z panną Keys, w ramach którego będzie ona twarzą nowego zestawu brzmień o nazwie Alicia’s Keys (jakaż piękna zbieżność nazwy i nazwiska…). A ponieważ Alicia zna się na pracy studyjnej i mocno kręci ją ten temat, dlatego osobiście uczestniczyła w przygotowaniu próbek a następnie skorzystała z nich podczas nagrywania swojej najnowszej płyty. Pakiet kosztuje 99 euro i  dostępny będzie od 1 kwietnia. Będzie współpracować z samplerami Free Kontakt 4 Player 4.0.5, Kontakt 4.0.5 lub wyższymi (starsze wersje nie obsługują tej biblioteki). Zobacz film z prezentacją:
Czytaj dalej

Bezpłatne wirowanie

Opublikowano przez

Organy Hammonda i wirujące głośniki Leslie mają swoich zagorzałych zwolenników na całym świecie. Co chwila więc powstają wirtualne symulacje tych kultowych urządzeń
Firma Iliadis zaoferowała na swojej witrynie procesor o nazwie iSpinner, który jako wtyczka VST (Windows) oferuje efekt chorus z takimi funkcjami jak Overdrive, Rotator Off/On, Slow/Fast, Speed, Depth i Spread. Niebrzydka grafika i małe zużycie CPU tylko zwiększają funkcjonalność tej wtyczki, którą można pobrać stąd.
Tu natomiast znajdziecie najnowszą wersję innego freeware’u Iliadis – Efthimia Organ V1.3, dla którego iSpinner będzie świetnym uzupełniem. Jest to bowiem wirtualny klon Hammonda.

Eddie Kramer też ma swoje plug-iny

Opublikowano przez
Firma Waves obrała od jakiegoś czasu kierunek działań polegający na tworzeniu pakietów, których endorserami są znane postacie ze świata produkcji muzycznych. Kolejnym producentem, który firmuje swoim nazwiskiem nowość Waves jest Eddie Kramer. Tym razem zdecydowano się na odwzorowanie w formie wirtualnej dwóch urządzeń z londyńskiego studia Olimpic: toru konsolety Helios (HLS) oraz kompresora Pye (PIE). W przypadku tego pierwszego jako wzorzec posłużył stół Helios będący na wyposażeniu mobilnego studia grupy Rolling Stones, który wcześniej pracował przy nagraniach wielu klasycznych płyt z lat siedemdziesiątych. Podczas tworzenia algorytmu starano się odwzorować wszystkie elementy brzmienia toru wejściowego konsolety, które sprawiają, że ma ona tak charakterystyczny sound. Zadbano nawet do zaimplementowanie wskaźnika VU, który nie tylko wygląda jak oryginał, ale też precyzyjnie odtwarza jego balistykę.

Czytaj dalej

Rozbijamy miksy na pojedyncze ślady

Opublikowano przez

Informacje na temat tej technologii pojawiły się już w październiku ubiegłego roku, ale dziś rzecz przyjęła oficjalną formę.  Audionamix informuje, że udało jej się stworzyć oprogramowanie, które potrafi przerobić każdy zmiksowany materiał muzyczny na pojedyncze ślady z zachowaniem pełnej ich separacji. Science-fiction? Jeśli Celemony ze swoją Melodyną potrafi już dostroić pojedyncze nutki w partii orkiestrowej, to dlaczego sztuka o podobnym ciężarze gatunkowym nie miałaby się udać innej firmie? Aż się w głowie kręci na samą myśl, co teraz będzie można zrobić… Remiks The Beatles w stylu trance? Żaden problem. Nie podoba nam się zgranie jednego z numerów Hendrixa? Wracamy do pojedynczych śladów, odpowiednio je edytujemy i zgrywamy na nowo.

Czytaj dalej