Wpisy oznaczone tagiem

spl

O decybelach najprościej jak to możliwe

Opublikowano przez

Z decybelem spotykamy się na każdym kroku. W jednostkach tych wyrażane są w zasadzie wszystkie wielkości z jakimi mamy do czynienia w przypadku pracy z dźwiękiem. Ale czy na pewno potrafimy prawidłowo je zinterpretować?

Zobacz wideo
Posłuchaj podcastu

Skąd decybel wziął się w akustyce i elektronice? Najprościej rzecz biorąc – z telekomunikacji oraz z powodu właściwości ludzkiego organu słuchu. Jesteśmy w stanie słyszeć dźwięki o bardzo szerokim zakresie ciśnienia i próbując określić ich poziom korzystając ze skali liniowej musielibyśmy poruszać się w równie szerokim zakresie liczb, co byłoby rzeczą bardzo niewygodną. Już w XIX wieku uważano, że do opisu zmian zachodzących w przypadku wielu zjawisk fizycznych odbieranych przez nasze zmysły znacznie lepiej jest wykorzystywać pojęcie stosunku dwóch wielkości niż ich różnicy.

Przykład? Załóżmy, że na odbiorniku (rezystorze) podłączonym do źródła napięcia stałego wydziela się moc 1 wata. Teraz zwiększamy wartość napięcia tak, by moc wydzielana na rezystorze wzrosła do 10 watów. To, co się stało, możemy określić na dwa sposoby:

– zwiększyliśmy moc o 9 watów (wyrażenie przez podanie różnicy)

– zwiększyliśmy moc dziesięciokrotnie (wyrażenie przez podanie stosunku dwóch wielkości).

A teraz do naszego nieszczęsnego rezystora przyłożymy takie napięcie, by wydzielana na nim moc wyniosła 10.000 watów, a następnie zwiększymy je do takiego poziomu, który spowoduje przepływ prądu zdolnego wydzielić na rezystorze moc 100.000 watów (dla potrzeb nauki zakładamy, że nasze źródło napięcia nie ma problemów z dostarczeniem potrzebnego prądu, a rezystor jest w stanie znieść wszystko…). Jak teraz określimy to co miało miejsce?

– zwiększyliśmy moc o 90.000 watów

– zwiększyliśmy moc dziesięciokrotnie (podobnie jak w poprzednim doświadczeniu).

Zauważmy, że w jednym i drugim wypadku uzyskaliśmy ten same efekt (dziesięciokrotne zwiększenie mocy wydzielanej na rezystorze), ale już wyrażenie tego zjawiska w postaci różnicy za każdym razem jest inne, w zależności od poziomu mocy na jakich pracujemy. Przy określaniu proporcji takiego problemu nie mamy – niezależnie od tego, czy rzecz dotyczy miliwatów, watów, kilowatów czy megawatów, skala zmian pozostaje jednakowa.

Procenty i decybele

Opublikowano przez

splmeterNiedawno przy jakiejś okazji zastanowiło mnie podawanie poziomu zniekształceń harmonicznych urządzenia w procentach. Tak zdefiniowany poziom występowania harmonicznych może jest dobry dla tych, którzy lubią prezentować osiągi swojego sprzętu w sposób oddziałujący na wyobraźnię laików, dla których wszystko poniżej 0,001% jest wartością mikroskopijną. Ale dla kogoś, kto pracuje z dźwiękiem, takie przedstawienie tego parametru jest mało praktyczne. Nie odnosi się bowiem do wielkości wzmocnienia, tłumienia filtrów i pracy innych elementów, która w ten czy inny sposób określana jest z wykorzystaniem decybeli.

Przypomnę tylko, że decybel [dB], a w zasadzie bel [B] (decybel jest 1/10 bela, a stosuje się go dla ułatwienia, by uniknąć przecinków przy mniejszych wartościach) jest jednostką proporcji i pełni dokładnie taką samą rolę jak procenty. Różnica polega jedynie na tym, że decybel jest proporcją „zlogarytmizowaną“, m.in. po to, aby skalę tę dostosować do właściwości naszego słuchu.

Decybel prezentuje zależności między dwiema wartościami. Dana wielkość może być odniesiona do jakiejś przyjętej wartości nominalnej (np. 0 dB SPL to poziom ciśnienia dźwięku wynoszący 20 mikropaskali, przyjmowany za próg słyszenia). Może też być matematycznym wyrazem zależności między jedną wartością a drugą (coś ma większy poziom o X dB, i wówczas za decybelami nie dodajemy żadnej informacji o poziomie odniesienia, takich jak SPL, u, V, mW itd.).
Czytaj dalej

Universal Audio otwiera się na świat

Opublikowano przez

Firma Universal Audio, producent platformy DSP pozwalającej na uruchamianie pod jej kontrolą procesorów wirtualnych poinformowała o rozpoczęciu współpracy z dwiema niemieckimi firmami SPL i Brainworx. Ma ona polegać na tworzeniu przez nie wtyczek dla systemu UAD. Firmy te będą także działały wspólnie na rzecz stworzenia zestawu dla deweloperów (SDK), dzięki któremu wybrani producenci pro-audio także będą mieli możliwość pisania wtyczek dla platformy UAD oraz sprzedawania ich za pośrednictwem sklepu internetowego Universal Audio. Na pierwszy ogień w przypadku firmy SPL idą wtyczki z serii Analog Code, choć SPL i UA współpracowały już wcześniej przy stworzeniu wtyczki Transient Designer dla UAD. Firma Universal Audio ma obecnie w swojej ofercie akceleratory DSP UAD-2 w wersji PCIe/ExpressCard oraz w postaci zewnętrznego urządzenia podłączanego do komputera przez port FireWire 400/800. Wtyczki pisane pod kątem współpracy z UAD są przez wielu realizatorów uważane za jedne z najlepiej brzmiących na świecie. Oryginalna firma Universal Audio została założona przez Billa Putnama w 1958 roku i zajmowała się produkcją sprzętu na potrzeby branży nagraniowej. Putnam założył też firmy Studio Electronics i UREI, pod marką których produkowane były słynne procesory dynamiki LA-2A oraz 1176. Współczesna odsłona firmy Universal Audio weszła na rynek w 1999 roku, założona przez synów Billa. Obecnie zajmuje się produkcją akceleratorów DSP i pracujących na nich wtyczek oraz kopii urządzeń produkowanych przed laty przez UA, Studio Electronics i UREI.

Slate Digital FG-X: porównanie z innymi dopalaczami masteringowymi

Opublikowano przez

Zdecydowanie nie popieram tzw. wojny głośności, co nie oznacza, że nie przyglądam się nowym narzędziom dostępnym na rynku, a służącym do maksymalizacji sygnału. Najnowszym hitem wydaje się być kolejny produkt Slate Digital, która to firma zaczyna urastać na znaczącego dewelopera oferującego procesory dla profesjonalistów. O tym, że są to narzędzia dla zawodowców świadczy nie tylko ich cena (260 euro od sztuki), ale też bardzo pochlebne recenzje użytkowników (w tym i mojej skromnej osoby) pierwszego produktu firmy Amerykanina Stevena Slate’a i Francuza Fabrice Gabriela – Trigger Drum Replacer.
O tym, jak trudno jest skompresować materiał audio tak, aby zachował witalność brzmieniową, nie utracił szczegółów a jednocześnie brzmiał wystarczająco głośno wie zapewne każdy, kto próbował tej trudnej sztuki. Wprawdzie są na rynku znakomite narzędzia do tego celu firm takich jak iZotope, Waves czy PSP Audioware, ale Slate z przyjacielem postanowili wymyślić coś innego. I tak powstał system wirtualny (we wszystkich popularnych formatach wtyczek dla Windows i Mac OS X) Slate Digital FG-X, który wczoraj trafił do mojego komputera.Czytaj dalej

Do pobrania SPL DrumXchanger (beta z biblioteką sampli)

Opublikowano przez

Firma SPL udostępniła bezpłatną wersję beta procesora DrumXchanger, którą można pobrać z tej lokalizacji (dla komputerów Windows i Macintosh). Można też pobrać całkowicie bezpłatną, ważącą 750 MB bibliotekę próbek bębnów akustycznych. Jeśli chodzi o wtyczkę , to do jej uruchomienia potrzebować będziemy klucza iLok.
DrumXchanger bazuje na technologii Transient Designer, która pozwala wtyczce zamieniać nagrane dźwięki perkusyjne na przygotowane wcześniej sample, z zachowaniem oryginalnej głośności. Bibliotekę próbek stworzono specjalnie z myślą o DrumXchanger (znajdujące się w niej pliki mają format SPLX, więc nie wykorzystamy ich poza procesorem). Zawiera ona sample trzech zestawów perkusyjnych w formacie 24 bity/96 kHz nagrane wyłącznie przy użyciu sprzętu SPL. Poszczególne próbki mają do 16 warstw dynamiki i do 5 wariacji. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by użytkownicy DrumXchangera używali własnych sampli. Wtyczka dostępna jest w formatach RTAS, VST i AU.

SPL ułatwi nagrywanie bębnów

Opublikowano przez

SPL szykuje na targi we Frankfurcie nowy produkt bazujący na technologii Transient Designer. Będziemy mogli zobaczyć wersję beta nowej wtyczki o nazwie DrumXchanger, której zadaniem jest zamiana nagranych wielośladowo bębnów na odpowiadające im próbki, z zachowaniem pełnej zgodności fazowej.

Skuteczny i sprawdzony przez lata swojej obecności na rynku algorytm wykrywania transjentów sprawi, że wtyczka da sobie radę nawet z tzw. duszkami, czyli cicho zagranymi dźwiękami. Sample można będzie miksować z oryginalnymi dźwiękami jak również stosować wobec tych drugich zabieg duckingu, czyli redukcji poziomu oryginalnych uderzeń bez większego wpływu na towarzyszący im sygnał ambientowy.Czytaj dalej

SPL Vitalizer do testów

Opublikowano przez

Na stronie firmy SPL dostępna jest wersja beta wtyczki Vitalizer MK2-T pracująca pod kontrolą systemów Windows i Mac OS X  w formatach VST2.4, VST3, AU, RTAS i TDM/Venue. Do jej uruchomienia potrzebny jest klucz iLok.

Vitalizer MK2-T bazuje na algorytmie wykorzystującym psychoakustykę do obróbki sygnałów audio, a opracowanym przez inżynierów SPL – Wolfganga Neumanna i Hermanna Giera. Co ciekawe, wtyczka Vitalizer MK2-T jest wirtualnym odwzorowaniem urządzenia sprzętowego zbudowanego w jednym egzemplarzu przez Hermanna Giera, prezesa SPL.Wtyczkę można pobrać ze strony firmy SPL.