Wirtualny ARP w nowym wcieleniu

Opublikowano przez

Francuska firma Arturia udostępniła wersję 2.0 swojego instrumentu wirtualnego ARP 2600 V, wzorowanego na słynnym ARP 2600. Upgrade jest bezpłatny dla wszystkich zarejestrowanych właścicieli wersji poprzedniej. Wśród nowości znajdziemy SoundMap, czyli interesujący system poruszania się wśród presetów, zdolność do korzystania z komunikatów NRPN MIDI do sterowania automatyką, reakcję presetów na zmianę położenia kółka modulatora, moduł sekwencera wzorowany na ARP 1601, 4 nowe generatory trackingu, dwa nowe efekty oraz nowy system zabezpieczenia przed nielegalnym kopiowaniem firmy Syncrosoft. Poprawiono też kilka błędów w kodzie, zmniejszono obciążenie podczas pracy na komputerach Mac OS X i poprawiono kompatybilność programu, głównie pod kątem współpracy z MOTU Digital Performer.

Komentarz
ARP 2600 uważany jest powszechnie za najdoskonalszy syntezator analogowy jaki kiedykolwiek zbudowano. Ten półmodularny, bazujący na syntezie subtraktywnej instrument konstrukcji Alana R. Pearlmana był używany przez wielu słynnych muzyków, w tym Edgara Wintera, Petera Townshenda, Stevie Wondera i Herbie Hancocka, ale status urządzenia kultowego dał mu tak naprawdę film Gwiezdne Wojny.

To właśnie ARP 2600 posłużył do wytworzenia dźwięków wydawanych przez robota R2-D2, które razem z odgłosami laserów i wybuchów (w próżni, w której głos nie ma prawa się rozchodzić…) na stałe weszły do kanonu sci-fi.

Tutaj można obejrzeć prezentację tego znakomitego instrumentu:

A tutaj poczytać o jego wirtualnym odpowiedniku w wersji 2.0.