Zgodnie z tradycją tzw. Czarnego Piątku, który w USA zaczyna sezon zakupów świątecznych i często jest dniem niezwykle atrakcyjnych promocji, izraelska firma Waves poinformowała, że zaoferuje wszystkim zainteresowanym bezpłatną wtyczkę. Jaką? Tego jeszcze nie wiemy, i chyba do piątku się nie dowiemy. Już wcześniej coś takiego w wydaniu tej firmy miało miejsce, ale niektórzy się skarżyli, że nie dostali maila z linkiem do pobrania. Cała zabawa polega bowiem na tym, że wpisujemy swój adres e-mail na listę dostępną na tej stronie i oczekujemy na powiadomienie ze strony Waves co i skąd możemy pobrać. W ubiegłym roku firma ta udostępniła procesor Renaissance Bass, więc należy się spodziewać, że w tym roku będzie to przynajmniej równie ciekawe narzędzie.
Bardzo przydatną cechą współczesnych programów DAW jest możliwość automatyzacji praktycznie dowolnych parametrów wtyczek efektów i instrumentów, pozwalającej ożywić i zdynamizować brzmienie. Niekiedy jednak pojawia się problem związany z tym, że wybór właściwego parametru, który chcemy poddać automatyce – zwłaszcza jeśli są to zaawansowane syntezatory – może być kłopotliwy. W sekcji parametrów do wyboru często pojawiają się dość enigmatyczne nazwy, a i sama liczba kontrolek, które możemy poddać automatyzacji wręcz przeraża, gdy przyjdzie do wskazania tej jednej lub dwóch. Jak się okazuje, są sposoby na to, by móc szybko wybrać dowolny parametr, i od razu wykreślić jego automatykę. W poniższym klipie prezentuję, jak tego dokonać w programach Logic Pro X oraz Reaper.
Niedawno udostępniono najpoważniejszą aktualizację programu Bitwig Studio od czasu jego marcowej premiery. Jest ona oznaczona jako 1.1 i wnosi z sobą szereg funkcjonalnych udogodnień. Pierwszym z nich jest pełna obsługa instrumentów wielowyjściowych, w tym głównie samplerów i modułów wielobrzmieniowych – wszystkich tych wtyczek, które oferują więcej niż pojedyncze wyjście stereofoniczne. Zaprezentujemy tę funkcję na przykładzie niedawno omawianego, bezpłatnego samplera perkusyjnego Manda Audio MT PowerDrumKit 2.
W prezentacji pokażemy jak skonfigurować Bitwig Studio 1.1, aby najefektywniej wykorzystać funkcję obsługi instrumentów wielowyjściowych, wraz z tworzeniem poszczególnych ścieżek, uruchamianiem na nich efektów, dodawaniem pogłosu, kompresji, korekcji i pogłosu.
Właśnie pojawiła się najpoważniejsza od czasu premiery tego programu aktualizacja Bitwig Studio. Nosi ona oznaczenie 1.1 i jest dostępna bezpłatnie, chociaż użytkownicy będą poproszeni o ponowne zarejestrowanie się na swoje konto, w celu potwierdzenia hasła i loginu z uwagi na zmieniony klucz zabezpieczający.
Pod względem ogólnego wyglądu nic się nie zmieniło, ale funkcjonalnie pojawiło się kilka ciekawych elementów. Pierwszy to rozszerzona funkcjonalnie opcja obsługi instrumentów wielowyjściowych, co szczególnie przydaje się w przypadku samplerów i wirtualnych systemów perkusyjnych. Dla każdego z wyjść możemy aktywować dowolny łańcuch efektów, a pojawiają się one jako oddzielne kanały w mikserze przypisane do kanału głównego, na którym osadzony jest instrument. Druga ciekawa funkcja to wtyczki odbiorników sygnału audio i MIDI. Możemy je aktywować w dowolnym miejscu naszej sesji (na wejściach, wyjściach, grupach, wysyłkach sumie, w wybranym punkcie toru efektowego itp.) i wskazać dla nich źródło sygnału, który domiksujemy do tego punktu, w którym są obsadzone. To daje nieograniczone wręcz możliwości w zakresie komutacji sygnału, zwłaszcza jeśli chodzi o wykorzystanie takich funkcji jak Side-Chain czy wysyłki/powroty dla efektów globalnych.
Z innych nowości należy wskazać dostępność 6 nowych wtyczek (dwie wspomniane oraz Note MOD, De-Esser oraz Multiband FX2 i Multiband FX3), nowe parametry modulacyjne oraz poprawiony algorytm timestretchingu. W programie pojawił się też crossfader na sumie, do którego stron, A i B, można przypisać wybrane tory miksera. Producent wspomina też coś o funkcji Tap Tempo, ale póki co nie mogę jej znaleźć.
Grunt, to odpowiednio przygotować grunt. Interfejsów audio jest na świecie od… no, powiedzmy, że dużo, i średnio raz na dwa tygodnie pojawia się nowy. Właśnie wczoraj francuska Arturia – tak, to ta firma od wirtualnych emulacji instrumentów analogowych, a teraz produkująca też klawiatury i syntezatory, analogowe oczywiście – poinformowała, że w styczniu wprowadza na rynek interfejs audio nowej generacji. Wiele firm twierdzi, że ich produkty są nowej generacji i w ogóle kosmos. Ale w tym, co powiedział szef Arturii, Frédéric Brun, pobrzmiewa nutka pewności, że ich produkt będzie absolutnie wyjątkowy pod względem sposobu obsługi, możliwości oraz jakości. I choć wszyscy dystrybutorzy Arturii na spotkaniu z zarządem firmy twierdzili jednoznacznie: „nie idźcie tą drogą”, to Brun z uśmiechem stwierdził, że, i tu też cytat, „będą państwo zadowoleni”. A czy zadowoleni będą też klienci?
Wiemy na pewno, że będą tam przedwzmacniacze mikrofonowe na elementach dyskretnych. W sumie nic nowego… Wiemy też, że interfejs o roboczej nazwie AudioFuse (choć proszono mnie, żebym jej nie używał, bo nie jest ostatecznie zatwierdzona, ale skoro już padła, to czemu miałbym jej nie użyć?) pozwoli na podłączenie mikrofonów, sygnałów liniowych, sygnałów gramofonowych i instrumentów. No cóż, takich jest na oko około 150. Ale, i tu już zaczyna się robić ciekawie, będzie go można podłączyć do peceta, maka, iPada, a nawet urządzenia z Androidem. Będą też porty ADAT i S/PDIF, wordclock, USB i MIDI. W każdym razie podano informację, że żaden dostępny obecnie interfejs nie ma wszystkich tych funkcji jednocześnie, które znajdziemy w interfejsie Arturii. Więcej szczegółów w grudniu. Na razie tylko zdjęcie, które niewiele pokazuje, oraz fragment ze spotkania z okazji 15-lecia firmy Arturia w Grenoble.
Niemiecka firma Manda Audio udostępniła, całkowicie za darmo, swój komercyjny produkt, jakim jest MT Power Drum Kit 2. To sampler perkusyjny z próbkami bębnów akustycznych, dedykowany do tworzenia muzyki pop, rock i metal. Znajdziemy w nim zestaw 14 wielowarstwowych instrumentów perkusyjnych, wobec których możemy stosować regulację głośności, panoramy i kompresję. Instrument jest wielowyjściowy, a zatem poszczególne kanały możemy oddzielnie przetwarzać na ścieżkach wielośladu. Poniżej zamieszczam prezentację tego samplera, która – mam nadzieję – zachęci Was do jego pobrania. Wtyczkę pobieramy ze strony internetowej producenta.
Łukasz Jankowski, prowadzący witrynę TranceTechnoSoundbanks, opublikował właśnie nowy soundpack, składający się z 4 gotowych projektów utrzymanych w stylistyce uplifting trance. Można je otwierać w wielu popularnych aplikacjach DAW: FL Studio, Ableton Live, Studio One, Tracktion, Reaper, Sonar X3 oraz X3 LE.
Zestawy konstrukcyjne można pobrać bez opłat, klikając na ten link i wybierając przycisk Download, a poniżej można posłuchać prezentacji tego soundpacku. Projekty do poprawnego działania wymagają syntezatora Synth1 oraz wtyczki TAL-Dub-2.
Zachęcamy również do zapoznania się z ofertą sklepu Łukasza, gdzie do 3 listopada trwa halloweenowa 50-procentowa obniżka cen na wszystkie produkty.
Rejestracja jest bardzo szybka i prosta. Wymagane jest jedynie podanie adresu e-mail, nazwy użytkownika oraz hasła. Po zarejestrowaniu konto od razu jest aktywne.
Dzięki rejestracji możliwe jest wygodne kupowanie naszych materiałów edukacyjnych. Dodatkowo zyskasz możliwość komentowania na naszym blogu pod stałym, zarezerwowanym tylko dla Ciebie pseudonimem.
Możesz też zalogować się do naszego serwisu za pomocą konta na Facebooku. Z Twojego profilu pobierzemy jedynie nazwę oraz adres e-mail. Nie publikujemy nic na Twoim profilu.