Wpisy z okresu

marzec 2011

Mikrofony Telefunken w akcji

Opublikowano przez

Amerykańska firma Telefunken Elektroakustik uruchomiła na swojej stronie internetowej opcję pobrania sesji wielośladowych, w których zastosowano mikrofon lub mikrofony tego producenta. Każda sesja jest bardzo dokładnie opisana i zawiera szczegółowe zdjęcia ustawienia wszystkich mikrofonów. Możemy posłuchać surowego miksu, a także pobrać wchodzące w jego skład ślady – tak pojedyncze ścieżki, jak i komplet plików w postaci archiwum ZIP. Bardzo ciekawa inicjatywa – nie ma lepszej reklamy dla mikrofonów niż możliwość ich usłyszenia w akcji i pokręcenia na śladach nagranych za ich pomocą. Tylko pogratulować i życzyć szybkiego wzrostu liczby dostępnych w ten sposób utworów.

Roland szykuje się na Frankfurt

Opublikowano przez

Jeśli ktoś uważnie obserwuje branżę muzyczną z pewnością zauważył, że Wielka Trójka, czyli Korg, Roland i Yamaha, konkurują ze sobą trzymając się pewnych zasad i nie wchodząc sobie za bardzo w drogę. Rzadko kiedy firmy te wystawiają jakiś nowy, przełomowy produkt w tym samym momencie i jeśli jedna z nich miała efektowną premierę na styczniowym NAMM, to można być pewnym, że inna zabłyśnie na Musikmesse. Pod hasłem Przygotuj się na nowy muzyczny początek Roland udeptuje grunt pod frankfurcką prezentację swojego nowego produktu, którym będzie coś na kształt współczesnej wersji legendarnego syntezatora Jupiter JP-8. Jeśli będzie to taki sam Jupiter, jak wcześniejsze współczesne odmiany Juno i syntezatorów z serii SH, to przysłowiowego szału nie będzie, ale kto wie, na razie nie ma co przesądzać. Na razie na stronie Rolland Connect możemy oglądać krótki film z nic nie mówiącą zapowiedzią:

Muzyka na taśmę (klejącą)

Opublikowano przez

Brakuje Ci ciekawych barw do Twoich utworów? Wychodzące codziennie coraz to nowsze biblioteki sampli nie satysfakcjonują Cię lub wydają Ci się kolejnym powielaniem tego samego już schematu? Zobacz co można uzyskać za pomocą taśmy klejącej, kieliszka z płynem, suszarki i sprężyny. Mateusz Zdziebko do nagrania tego utworu użył dwóch kieliszków do wina, damskich majtek, otwieracza do butelek, suszarki, taśmy klejącej, tekturowego opakowania po alkoholu, sprężyny i starego radzieckiego aparatu.

Zmarł założyciel firmy Korg

Opublikowano przez

Z Japonii docierają do nas ostatnio same smutne wieści. Otrzymaliśmy informację, że po długiej walce z rakiem odszedł Tsutomu Katoh – założyciel firmy Korg. Pan Katoh stworzył Korga w 1963 roku i cały czas był aktywnym liderem tej firmy. Cieszył się olbrzymim szacunkiem pracowników, współpracowników oraz wszystkich osób, które kiedykolwiek miały przyjemność Go poznać. Był ponadto bardzo miłym w obyciu człowiekiem, zawsze uśmiechniętym i skromnym – jeśli ktoś Go nie znał, nigdy nie przyszłoby mu do głowy, że rozmawia z szefem tak dużej firmy. Pierwszym produktem Korga był automat perkusyjny Doncamatic, który miał służyć jako akompaniament rytmiczny dla akordeonisty grającego w klubie prowadzonym przez Tsutomu Katoh.

Kompresja na sumie w praktyce

Opublikowano przez

Bardzo trudno jest dokonać zgrania współczesnego miksu bez zastosowania kompresora na sumie. Robią tak praktycznie wszyscy, nawet jeśli nie do końca wiedzą dlaczego. Poniżej znajdziecie fragment z książki Mixing And Mastering With T-RackS autorstwa Boba Owsińskiego, w którym ten znany realizator wyjaśnia dlaczego powinniśmy stosować kompresję na całości i w jaki sposób ją odpowiednio ustawić.
„Znacząca większość znanych realizatorów miksu aplikuje kompresję na sumie dla uzyskania efektu sklejenia ścieżek, z których składa się cała produkcja. Generalnie rzecz biorąc głębokość tej kompresji jest niewielka i poziom tłumienia w takiej sytuacji nie przekracza jednego lub dwóch decybeli. Jednocześnie są też realizatorzy, którzy prezentują swoim klientom znacznie bardziej skompresowany miks, który w pewnym stopniu symuluje finalne brzmienie, jakie utwór osiągnie po etapie masteringu lub w trakcie emisji radiowej. Miks dla klienta uzyskuje się stosując podobne rozwiązanie jak w przypadku obróbki masteringowej, a więc włączając kompresor, a następnie, tuż za nim, limiter, która to para procesorów dynamiki pozwala podnieść ogólną głośność całego zgrania. Jednym z problemów zbyt głębokiej kompresji całego miksu jest to, że w ten sposób zostawia się mniej miejsca na obróbkę dokonywaną na etapie masteringu, praktycznie uniemożliwiając masteringowcowi dalsze zwiększenie głośności utworu.
W większości współczesnych gatunków muzycznych kompresory stosuje się do uzyskania plastycznego, bardzo bliskiego dźwięku. Cała sztuka polega na tym, by przepuścić odpowiednio dużo sygnału ustawiając odpowiedni czas ataku (Attack), a następnie uwypuklić ten efekt przy właściwą regulację czasu wycofania (Release).
Krótkie czasy ataku sprawiają, że dźwięk staje się mniej dynamiczny, a dłuższe czasy wycofania powodują powstawanie nie zawsze korzystnego efektu falowania dźwięku. Ponieważ odpowiednie ustawienie tych czasów ma krytyczne znaczenie dla końcowego efektu oto kilka wskazówek pozwalających uzyskać optymalne efekty. Jeśli w utworze mamy do czynienia z regularnym rytmem wybijanym przez perkusję, należy zwracać uwagę na to, co dzieje się z dźwiękiem werbla. Metoda ta sprawdza się także w przypadku kompresji pojedynczych instrumentów.
1) Wycisz wszystkie ścieżki i zostaw sam werbel. Zacznij od największego czasu ataku i najmniejszego czasu wycofania w kompresorze.
2) Stopniowo zmniejszaj czas ataku aż zauważysz, że dźwięk werbla zacznie się robić matowy. Zostaw regulator Attack w tym miejscu.Czytaj dalej

Tekky Synths ZeNeRyC

Opublikowano przez

Dziś chciałem zwrócić Waszą uwagę na nowy syntezator Tekky Synths o nazwie ZeNeRyC (VSTi, 32 bity, tylko dla Windows). Jest on dedykowany do tworzenia pochodów basowych (choć nie tylko) w muzyce typu psytrance, ale jego zastosowanie może być znacznie szersze. ZeNeRyC łączy funkcjonalność syntezatora basowego PsYbAsSyX z generatorem przebiegów sekwencyjnych i występuje w dwóch wersjach – bezpłatnej oraz komercyjnej, za którą trzeba zapłacić 30 lub 65 euro. W wersji bezpłatnej (pobieramy stąd) mamy tylko podstawowe przebiegi, brak funkcji MIDI learn dla kilku istotnych kontrolek i nie możemy synchronizować instrumentu z PsYbAsSyX. W kosztującej 30 euro wersji Light dochodzi nam 9 dodatkowych głosów i MIDI learn dla wszystkich funkcji, a w wersji Pro mamy już komplet możliwości tego instrumentu. Brzmienie syntezatora, nawet w formie podstawowej, jest bardzo inspirujące, a jego barwa świetnie integruje się z nowoczesnymi pętlami perkusyjnymi. W poniższym przykładzie skorzystałem z rewelacyjnych sampli Vengeance Minimal House autorstwa Manuela Schleisa.

Witryna Dariusza Mazurowskiego

Opublikowano przez

Jeśli ktoś lubi nieszablonową muzykę elektroniczną, zwłaszcza w stylistyce, którą kiedyś określano mianem „muzyka na taśmę” (dziś z powodów czysto technologicznych ten termin stracił swe pierwotne znaczenie), powinien odwiedzić nową stronę Dariusza Mazurowskiego – artysty a także dziennikarza, autora wielu artykułów w magazynach Estrada i Studio oraz Muzyka21. Dariusz współtworzy również projekt pod nazwą Martian Magnetic Madness, będący elektroniczną odmianą muzyki pop, z analogowymi liniami basowymi, rytmami i melodiami. Na stronie Dariusza znajdziecie wiele ciekawych utworów jego autorstwa a także szereg grafik oraz zdjęć wykonanych przez niego analogowych instrumentów elektronicznych. Wkrótce powinna się ukazać nowa płyta Dariusza, którą wyda wytwórnia Acte Préalable.

Plektron Vinylizer: emulacja zdartej płyty (freeware)

Opublikowano przez

Plektron Vinylizer to bezpłatna wtyczka VST (32 bity, tylko dla Windows), której zadaniem jest emulacja brzmienia zdartej płyty winylowej odtwarzanej na starym gramofonie przez leciwy system nagłośnienia. Możemy regulować takie parametry jak poziom zakłóceń, niecentryczne umieszczenie otworu, poziom zniekształceń w zakresie wysokich częstotliwości oraz efekt zatrzymania z regulacją jego czasu. Wtyczka może nie jest tak wszechstronna jak rewelacyjny iZotope Vinyl (również darmowy, a do tego pracuje na wszystkich platformach i systemach), ale jeśli komuś mało szumów i trzasków, to powinien ją wypróbować. W prezentacji wykorzystano pętlę z kolekcji Future Loops Distance Dubstep.

Universal Audio otwiera się na świat

Opublikowano przez

Firma Universal Audio, producent platformy DSP pozwalającej na uruchamianie pod jej kontrolą procesorów wirtualnych poinformowała o rozpoczęciu współpracy z dwiema niemieckimi firmami SPL i Brainworx. Ma ona polegać na tworzeniu przez nie wtyczek dla systemu UAD. Firmy te będą także działały wspólnie na rzecz stworzenia zestawu dla deweloperów (SDK), dzięki któremu wybrani producenci pro-audio także będą mieli możliwość pisania wtyczek dla platformy UAD oraz sprzedawania ich za pośrednictwem sklepu internetowego Universal Audio. Na pierwszy ogień w przypadku firmy SPL idą wtyczki z serii Analog Code, choć SPL i UA współpracowały już wcześniej przy stworzeniu wtyczki Transient Designer dla UAD. Firma Universal Audio ma obecnie w swojej ofercie akceleratory DSP UAD-2 w wersji PCIe/ExpressCard oraz w postaci zewnętrznego urządzenia podłączanego do komputera przez port FireWire 400/800. Wtyczki pisane pod kątem współpracy z UAD są przez wielu realizatorów uważane za jedne z najlepiej brzmiących na świecie. Oryginalna firma Universal Audio została założona przez Billa Putnama w 1958 roku i zajmowała się produkcją sprzętu na potrzeby branży nagraniowej. Putnam założył też firmy Studio Electronics i UREI, pod marką których produkowane były słynne procesory dynamiki LA-2A oraz 1176. Współczesna odsłona firmy Universal Audio weszła na rynek w 1999 roku, założona przez synów Billa. Obecnie zajmuje się produkcją akceleratorów DSP i pracujących na nich wtyczek oraz kopii urządzeń produkowanych przed laty przez UA, Studio Electronics i UREI.

Muzeum Neumanna na stronie Microtech Gefell

Opublikowano przez

Georg Neumann to jedna z najsłynniejszych postaci w branży pro-audio. Nic dziwnego, że różne firmy próbują wykorzystać jego nazwisko do promocji własnych produktów, a tą, która oprócz samej firmy Neumann GmbH ma do tego największe prawa jest Microtech Gefell. Na stronie internetowej tej firmy dostępne jest wirtualne muzeum (jeszcze dość skromne), w którym znajdziecie ciekawe zdjęcia i prospekty kilku wczesnych mikrofonów Neumanna. Co łączy firmy Neumann i Microtech Gefell? Wszystko, a przede wszystkim osoba samego Georga Neumanna. W 1943 roku zniszczone zostało jego laboratorium w Berlinie i dla uniknięcia dalszych strat Neumann i jego wspólnik Erich Kühnast przenieśli się z całą firmą do miejscowości Gefell, gdzie uruchomiono produkcję w dawnych warsztatach tekstylnych. W 1946 roku Gefell znalazła się w radzieckiej strefie okupacyjnej, a rok później Georg Neumann wyprowadził się do Heilbronn. Już wtedy zaczął się zajmować wynalazkiem, który całkowicie zmienił życie jego i jego rodziny. I nie był to wcale mikrofon, ale zamknięty akumulator niklowo-kadmowy, który z Neumanna uczynił bogatego człowieka. Firma podzieliła się – część personelu pojechała do zachodniej części Berlina, by zatrudnić się w nowej firmie Neumann GmbH, a część zdecydowała się zostać w Gefell razem z Erichem Kühnastem, gdzie funkcjonowali jako Georg Neumann & Co. Z dawnych warsztatów Neumanna w Gefell zostały tylko mury, bo Rosjanie wywieźli z nich wszystko co do ostatniej śrubki. To właśnie maszyny z tej fabryki wraz z ocalałą dokumentacją i tym, co tam znaleziono, trafiły z ZSRR do Chin w ramach bratniej internacjonalistycznej pomocy, dla wspomożenia rozwoju chińskiej, ludowo-socjalistycznej radiofonii. Tą drogą niemiecka technologia produkcji mikrofonów dotarła do Państwa Środka i wiele lat później sprawiła, że Chińczycy zaczęli masowo produkować mikrofony pojemnościowe bardzo podobne do niemieckich oryginałów.Czytaj dalej