Wpisy z okresu

styczeń 2013

Madrona Labs Aalto w wersji SE (freeware)

Opublikowano przez

aaltoNiemiecki Beat Magazine robi ostatnio sporo zamieszania publikując w internecie instrumenty z dołączanej do magazynu płyty DVD. Tym razem wchodząc na stronę SerialCenter, wybierając aktualny numer i klikając OK możemy zażyczyć sobie bezpłatne wersje programów Madrona Labs Aalto Solo (cena wersji pełnej to 99 dolarów) oraz SynthMaster BE i Eisenberg Einklang LE. Skupmy się na tym pierwszym, czyli Aalto. Po podaniu swojego e-maila i wypełnieniu krótkiej ankiety otrzymujemy powiadomienie, że lada moment dotrze do nas kod aktywacyjny [bug zwrócił mi uwagę, bardzo słuszną zresztą, choć nie oszczędziwszy sobie przy tym złośliwego komentarza…, że, cytuję: „na serialcenter nie trzeba sie wcale logowac, tam nie podaja zadnych numerow seryjnych, tylko hasla do zipow. ale wysylaja tylko link do Einklanga i tylko do niego to haslo sie przydaje”]. A zatem etap ten można pominąć. Dostęp do wtyczki otrzymujemy na witrynie Facebook magazynu Beat po wcześniejszym polubieniu jej profilu (w razie problemów trzeba kilka razy popróbować z tym lubieniem, za którymś razem „wskoczy” strona z linkiem do pobrania).
Instrument jest dostępny jako VSTi w wersji 32 i 64 bitowej dla komputerów Windows i 32-bitowej dla Mac. O ile zdołałem zauważyć, w porównaniu do pełnej wersji mamy brak polifonii (Aalto SE jest jednogłosowy), co na dobrą sprawę nie jest większą przeszkodą. Jest to rozbudowany syntezator o strukturze modularnej, w której poszczególne elementy można łączyć wirtualnymi kablami i uzyskiwać wszelkiego typu brzmienia, od typowo klikowych, poprzez elektronikę rodem z filmów s-f z lat 50 i 60, aż do nowoczesnych struktur podkładowych. Aalto to znakomite narzędzie dla osób lubiących eksperymentować i ceniących niebanalne rozwiązania w zakresie syntezy. Do tego dochodzi ciekawy interfejs graficzny – przejrzysty i korzystnie wpływający na pracę kreatywną. Zdecydowanie polecam.
P.S. I jeszcze jedno – Aalto jest jednym z nielicznych syntezatorów wirtualnych, którego wielkość interfejsu można w dość szerokich granicach skalować dopasowując ją do ekranu swojego komputera. Wystarczy przeciągnąć za uchwyt w prawym dolnym rogu.

LoudMax 1.12 (freeware)

Opublikowano przez

loudmax112Minęło trochę czasu zanim Thomas Mundt zdecydował się udostępnić kolejną wersję swojego limitera LoudMax. Wtyczka w wersji 1.12, która działa na komputerach PC i Mac, może pracować 64-bitowo (Windows i OS X) i ma kilka drobnych usprawnień odnoszących się głównie do jej przeźroczystości brzmieniowej i lepszej reakcji na transjenty. LoudMax to bardzo uniwersalny, a przy tym wyjątkowo prosty w obsłudze limiter, który można stosować zarówno na pojedynczych śladach, na grupach, jak i na całych miksach. Lubię z niego korzystać, ale tylko wtedy, gdy zależy mi na tym, by tłumienie nie przekraczało 5-6 dB. Przy takich wartościach tłumienia dźwięk zachowuje jeszcze swoją żywotność (pod warunkiem, że wcześniej nie poddano go zbyt mocnej kompresji). Wtyczka ma czas ataku (będący jednocześnie czasem wyprzedzenia – lookahead oraz opóźnieniem wprowadzanym do sygnału) wynoszący 1,25 ms. Czas powrotu dopasowuje się automatycznie do charakteru przetwarzanego materiału muzycznego. W przypadku wielu limiterów to właśnie czas powrotu jest kluczowy dla finalnego brzmienia i nie jest łatwo stworzyć dobry algorytm jego wyliczania. W przypadku LoudMax ta funkcja działa bardzo dobrze co sprawia, że ten limiter jest niewątpliwą gwiazdą wśród oprogramowania freeware i mógłby nawet powalczyć z niektórymi limiterami komercyjnymi.

Nowy Moog

Opublikowano przez

moogsubphattyO tym instrumencie mówiło się już od jakiegoś czasu, tu i ówdzie pojawiały się też zdjęcia prototypów i informacje, jakoby w jego tworzeniu brał udział Herbert Deutsch, czyli współwynalazca syntezatora Moog. Teraz już wszystko wiadomo oficjalnie. Moog poinformował o dodaniu do swej oferty nowego instrumentu o nazwie Sub Phatty. Będzie on dostępny w marcu w cenie ok. 1.100 dolarów. Jest to syntezator z analogowym torem syntezy, wyposażony w 25 pełnowymiarowych klawiszy oraz 31 gałek do kontroli parametrów czasie rzeczywistym. Instrument ma się charakteryzować wyjątkowo agresywnym brzmieniem i, zgodnie z informacją firmy, będzie to najbardziej „piaszczysty” barwowo, aktualnie produkowany Moog (zresztą na to wskazują wszystkie prezentacje audio i wideo dostępne na stronie producenta – jest pod każdym względem znacznie nowocześniej niż do tej pory).
Sub Phatty ma dwa oscylatory, które od razu oferują oczekiwane brzmienie, bez czasu potrzebnego na „rozgrzanie” elektroniki. W filtrze znajdziemy nowy układ o nazwie Multidrive, będący połączeniem układu zniekształcenia OTA (cokolwiek to znaczy) i nasycenia na tranzystorze FET (to też ciekawostka…), które właśnie mają odpowiadać za wyjątkowe brzmienie nowego Mooga. Oficjalna premiera nowego instrumentu już za chwilę na targach NAMM w Anaheim.

Udoskonalony ThrillseekerLA (freeware)

Opublikowano przez

thrillseekerlaNa stronie Variety Of Sound znajdziemy nową wersję bezpłatnego procesora ThrillseekerLA (1.01, w 32-bitowym formacie VST dla Windows, można go pobrać stąd). W porównaniu do wersji wcześniejszej wtyczka nie jest jakoś szczególnie intensywnie zmieniona. Ma silniej wyeksponowaną drugą i trzecią harmoniczną w trybie Interstage (brzmienie jest nieco cieplejsze i bardziej nasycone), poprawiony algorytm linkowania (zyskała na tym stereofonia) i zmodyfikowany układ Side-Chain. ThrillseekerLA to procesor typu leveler, czyli taki, który nie tyle dynamicznie kształtuje obwiednię sygnału, co utrzymuje go na określonym poziomie dodając od siebie wszystkie smaczki, za które wiele osób uwielbia sprzęt analogowy. Aby w pełni usłyszeć działanie tego procesora warto ustawić mocniej gałkę wejścia, czas ataku ustawić na godzinę dziewiątą (nie za krótko, bo mogą wejść zniekształcenia), włączyć tryb Interstage, suwak THD ustawić na ok. połowę, a Release tak, aby wskazówka w trybie GR wracała po każdym mocniejszym uderzeniu. Gdy już wychwycimy, na czym polega praca tej wtyczki, to można zacząć bawić się zakresem częstotliwości, na jakie ma oddziaływać (Spectrum) oraz głębokością i częstotliwością filtru w torze Side-Chain wyłączającym z obszaru działania najniższe częstotliwości, jeśli wywołują zbyt mocne pompowanie wysokich tonów. Wtyczka wymaga trochę czasu, żeby ją oswoić, a i nie na każdym materiale zadziała tak, jakbyśmy chcieli. Wszystko jednak jest kwestią wprawy, dobrego odsłuchu i wielu godzin eksperymentów.

Pakiet bezpłatnych presetów dubstep

Opublikowano przez

dubstep_bibleWygląda na to, że dubstep, który w sumie nie jest już absolutnie najnowszym prądem muzycznym, dość mocno zakorzenił się w świadomości wielu twórców i fanów, wciąż znajdując chętnych do słuchania pokręconych dźwięków granych do dubowych rytmów bębnów. Samplephonics przygotował komercyjną bibliotekę presetów dla syntezatora Massive (chyba najczęściej stosowanego właśnie do dubstepu), o nazwie Massive Dubstep Bible. Całość liczy 177 presetów, ale najciekawsze jest to, że 13 z nich udostępniono za darmo, i można je pobrać stąd. Charakter barw jest różny – od typowych, silnie odkształconych brzmień w typie Skrilleksa do nieco mroczniejszych, bardziej „podziemnych” dźwięków, które można później przetwarzać zgodnie ze swoimi preferencjami i własnym gustem muzycznym. Za pełną wersję trzeba zapłacić blisko 35 funtów, czyli tanio nie jest. Jeśli jednak jesteście zainteresowani samodzielnym tworzeniem tego typu brzmień (i innych, o nowoczesnym charakterze – nie tylko w oparciu o Massive, ale też FM8, inne instrumenty z pakietu NI Komplete, a także bazujące na instrumentach firmy Arturia), to już niebawem na rynku ukaże się kolejne DVD wydane przez 0dB.pl, w którym od podstaw omówimy wszystko co jest związane z budowaniem własnych dźwięków m.in. pod kątem muzyki dubstep, bez oglądania się na wykreowane przez kogoś presety.

Clip Shifter – kreatywny obcinacz (freeware)

Opublikowano przez

clipshifterClip Shifter (aktualna wersja to 1.1) jest ciekawym procesorem w postaci wtyczki VST (tylko dla Windows Vista/7, w wersji 32- i 64-bitowej), którego zadaniem jest kreatywne obcinanie wierzchołków przetwarzanego sygnału. Owa kreatywność polega między innymi na tym, że możemy wyznaczyć zakres poziomów (minimalny i maksymalny), w którym to obcinanie ma się dokonywać, a także określić kształt wierzchołków – od mocno zaokrąglonych to całkowicie ściętych. Od innych kliperów Clip Shifter różni się też tym, że ma regulację czasu ataku, funkcję automatycznego ustawiania czasu powrotu, regulację zawartości harmonicznych i filtr antyaliasingowy z możliwością wyboru trzech ustawień. Sposób klipowania zmienia się dynamicznie, w zależności od kształtu i poziomu wchodzącego sygnału audio, i bazuje na analizie transjentów. Ciekawy i wart zainteresowania procesor.

Acoustic Mirror w Sound Forge

Opublikowano przez

Wydany przez 0dB.pl wideo-podręcznik na DVD Sound Forge od podstaw, który ukazał się na rynku pod koniec grudnia 2012, zawiera osiemnaście filmów o łącznym czasie trwania 5 godzin, z praktyczną prezentacją różnych aspektów obsługi programu Sound Forge Pro (choć dotyczy też zastosowań wersji Studio oraz Pro Mac). Ten znakomity program to nie tylko aplikacja do obróbki i zmiany formatów plików audio, ale też wszechstronne, wielozadaniowe środowisko do pracy z dźwiękiem pod różnymi postaciami, w tym także współpracujące z obrazem czy pozwalające tworzyć zaawansowane miksy w formatach dookolnych. Oto jeden z osiemnastu filmów znajdujących się na płycie prezentujący możliwości modułu Acoustic Mirror. Dzięki niemu możemy nie tylko uzyskiwać różnego typu efekty pogłosowe, ale też emulacje środowisk akustycznych, mikrofonów, konkretnych urządzeń, a nawet przeróżne efekty specjalne. Środowisko Acoustic Mirror pozwala też na kompilację własnych impulsów udostępniając wszelkie potrzebne do tego celu narzędzia.

Oryginalne filmy zamieszczone na DVD dostępne są w formacie HD z wysokiej jakości dźwiękiem pozwalającym usłyszeć wszystkie szczegóły.

Nowe (bezpłatne) lekcje z zakresu obsługi Melodyne

Opublikowano przez

melodyne_editorFirma Celemony z Monachium, której sztandarowym produktem jest Melodyne Editor – system korekcji intonacji i edycji dźwięku pod wszelkimi postaciami – udostępniła nowy zestaw bezpłatnych filmów szkoleniowych prezentujących różne możliwości zastosowania tej wspaniałej aplikacji. Część tego typu materiałów była już dostępna wcześniej pod tym adresem, ale obecnie pokazały się nowe filmy prezentujące następujący zakres tematów związanych z obsługą Melodyne:

Wszystkie te tematy zostały bardzo dobrze zilustrowane i przedstawione w sposób pozwalający zrozumieć możliwości, jakie w zakresie edycji oferuje Celemony Melodyne. Narracja jest wyłącznie w języku angielskim. Warto dodać, że jest możliwość pobrania w pełni funkcjonalnej wersji demo tego programu, która działa przez 30 dni od momentu instalacji, więc jeśli ktoś ma do „wyprostowania” jakiś wokal, partię solową, ścieżkę jakiegoś instrumentu itp., to może zobaczyć jak to się robi w Melodyne.

Adobe (nie)rozdaje Audition 3.0!

Opublikowano przez

audition_3Tym razem noworoczne prezenty rozdaje firma Adobe, a jest nim pakiet Creative Suite 2 (CS2), który zawiera edytor audio Adobe Audition 3.0 (dawniej znany jako Cool Edit). Jest to wielośladowe środowisko do obróbki audio umożliwiające edycję i miksowanie. Software ma już swoje lata, gdyż jego premiera miała miejsce w 2005 roku, niemniej jednak wart jest zainteresowania. Co trzeba zrobić, by otrzymać swoją kopię?
Klikamy na tym linku (pojawia się informacja o błędzie, ale nie przejmujemy się tym i przewijamy stronę w dół wybierając język, w którym ma być program – uwaga, serwis jest mocno obciążony, więc trzeba próbować co jakiś czas i o różnych porach), tworzymy własny identyfikator (Adobe ID), jeśli jeszcze takowego nie mamy, i zostajemy przekierowani na stronę z linkiem do pobrania i numerem seryjnym. Oprócz Adobe Audition możemy też pobrać inne elementy pakietu CS2, takie jak Photoshop CS 2 i Premiere Pro 2, jeśli ktoś jest zainteresowany. Życzę szczęścia w polowaniu na wolny slot na serwisie Adobe…

Aktualizacja 8 stycznia 2013
Adobe wydało oficjalną informację na ten temat:

You have heard wrong! Adobe is absolutely not providing free copies of CS2!
What is true is that Adobe is terminating the activation servers for CS2 and that for existing licensed users of CS2 who need to reinstall their software, copies of CS2 that don’t require activation but do require valid serial numbers are available. (Special serial numbers are provided on the page for each product download.) See http://forums.adobe.com/thread/1114930
You are only legally entitled to download and install with that serial number if you have a valid license to the product!

A zatem pakiet nie jest za darmo, a jedynie, z uwagi na zamknięcie serwerów aktywacyjnych dla CS2, dla użytkowników legalnej wersji tego oprogramowania, którzy potrzebują je ponownie zainstalować. Dziś już można bez żadnych problemów dostać się na stronę z linkiem do pobrania i numerem seryjnym, ale pobrane i zainstalowane w ten sposób oprogramowanie nie będzie legalne w myśl tego, o czym informuje Adobe. Kropka.

Podziękowania dla t0mass za informację.

Emulacja ProCo RAT (beerware)

Opublikowano przez

r47Na stronie firmy TSE Audio, o której już pisałem przy okazji emulacji SansAmp Bass Driver, znajdziecie interesującą wtyczkę o nazwie R47, której zadaniem jest modelowanie brzmienia słynnej kostki gitarowej ProCo RAT. Rzecz jest o tyle ciekawa, że dostępna zarówno jako VST dla komputerów Windows (32 i 64 bity), jak AU dla Mac OS X. Wtyczka jest bardzo prosta, gdyż ma tylko trzy regulatory: poziom zniekształcenia, głośność i regulator Tone, który działa jakby „do tyłu” (przekręcając go w prawo tłumimy wysokie częstotliwości). Znajdziemy też dwa przełączniki: jeden aktywujący pracę w trybie stereo, a drugi zwiększający wewnętrzną rozdzielczość i dokładność obróbki. Jeśli chodzi o przetwarzanie sygnału z gitary, to jednak wciąż wolę oryginalne, analogowe rozwiązanie, ale R47 bardzo interesująco wypada np. przy obróbce pętli perkusyjnych, którym chcielibyśmy nadać więcej zadziorności. Można to robić w trybie równoległym, tzn. na jednej ścieżce uruchomić ścieżkę z aktywną wtyczką R47, a na drugiej z tą samą wtyczką, tyle że wyłączoną (chodzi o to, żeby nie było różnic czasowych w przetwarzaniu, ponieważ nie wszystkie programy DAW i nie wszystkie wtyczki prawidłowo odczytują i podają informację o wprowadzanym opóźnieniu, która następnie jest wykorzystywana do wyrównania wszystkich śladów w sesji).
Wtyczkę można pobrać bez żadnych opłat (przewijamy stronę nieco niżej), ale jej twórca z pewnością się ucieszy, jeśli w ramach podziękowania postawimy mu wirtualne piwo.