Tokyo Dawn Records to nie tylko wydawnictwo, mające w swojej ofercie szereg płyt ciekawych wykonawców, ale też, od niedawna, developer, który właśnie opublikował swoją pierwszą, i do tego całkowicie darmową wtyczkę VST o nazwie TDR Feedback Compressor (tylko dla Windows, pobieramy ją stąd). To bardzo interesujący procesor dynamiki o rozszerzonej funkcjonalności. Wtyczka nie ma nic wspólnego z modnymi ostatnio emulacjami „klasyków”, ale jest uczciwie napisanym kompresorem cyfrowym działającym w trybie RMS, którego zadaniem jest uzyskanie dobrze kontrolowanej, stosunkowo przeźroczystej brzmieniowo kompresji. Konstrukcja tego procesora oparta jest na idei feed-backward, gdzie sygnał sterujący detektorem pobierany jest z wyjścia – rozwiązanie szczególnie przydatne w sytuacji, gdy mamy do czynienia z materiałem całościowym, a więc grupami lub całym miksem. Wtyczka ma też kilka nieszablonowych rozwiązań, takich jak tryb Delta (możemy posłuchać różnicy między sygnałem czystym a sygnałem poddanym kompresji, czyli w praktyce usłyszeć to, co kompresor stłumił). Mamy też możliwość niezależnej regulacji poziomu zniekształceń harmonicznych w zakresie niskich i wysokich częstotliwości – bardzo subtelne ale wyjątkowo inteligentne narzędzie kreacji finalnego brzmienia. W tor detektora możemy włączyć filtr górnoprzepustowy 6 dB, który działa w zakresie od 30 do 300 Hz. Mamy też możliwość płynnej regulacji kolana charakterystyki, czasów ataku i powrotu (oba mogą być ustawione na minimum 0,1 ms, co pozwala uzyskać ciekawe efekty zniekształceń) oraz miksu sygnału czystego ze skompresowanym. Problemy? Przy próbkowaniu wyższym niż 48 kHz rośnie zużycie mocy obliczeniowej (wtyczki nie zoptymalizowano jeszcze pod tym kątem). To jednak tylko wersja alfa, więc warto śledzić dalszy rozwój tego procesora, choć już teraz jest to bardzo efektowna i efektywna wtyczka.
Wpisy oznaczone tagiem