Focusrite udostępnił już właścicielom nowej generacji interfejsów Scarlett program Pro Tools First z dodatkowymi wtyczkami, których nie ma w standardowej wersji PTF. Aby pobrać te dobra należy najpierw zarejestrować produkt, potem użyć kodu z pudełka i zarejestrować się na stronie pobierania u Focusrite, a następnie można już ściągać i instalować.
PT First wraz z dwunastoma wtyczkami waży ok. 2 GB. Instalacja odbywa się płynnie, ale przy uruchomieniu na El Capitan trzeba przejść małe manewry, polegające na zmianie właściwości katalogów, w których instaluje się Pro Tools (głównie chodzi o Cache), by umożliwić zapis i odczyt dla każdego użytkownika, a nie tylko administratora. W przeciwnym wypadku pojawią się dziwne komunikaty przy próbie uruchomienia, a potem przy próbie stworzenia nowej sesji.
Gdy już przez to przebrniemy, całość wygląda i działa śpiewająco, a my możemy doświadczyć tego, co oferuje Pro Tools (ze sporymi ograniczeniami, ale zawsze). Mała porada – nie zrażajcie się tak od razu i dajcie sobie kilka dni na sprawdzenie wszystkich funkcji aplikacji Avid. Wiem, że Reaper, Logic, Live i parę innych DAW-ów może dużo więcej niż PT, ale ten ostatni okazuje się być stosunkowo prostym w obsłudze narzędziem do miksów, a poza tym to przecież standard, a standardów, podobnie jak zwycięzców, się nie sądzi…