Instrumenty tworzą tu bardzo zwartą, spójną wręcz perfekcyjną strukturę. Od tego utworu bije kompozycyjna elegancja, a do tego jest niesamowicie melodyjny i wyjątkowo nośny rytmicznie. Zróbmy dekonstrukcję Enjoy The Silence ścieżka po ścieżce. Poniżej cała sesja odtworzona od początku do końca.
Genialna robota! Jako fan DM – dziękuję!
Dziękuję! Właśnie reakcji fanów DM obawiałem się najbardziej, ale chyba niepotrzebnie… Pozdrawiam!
do tej pory zbieram szczękę z podłogi.
C U D O W N I E nagrane i tłumaczone krok po kroku.
czapki z głów
Dziękuję za komentarz. Z czapkami trzeba uważać, bo może człowieka przewiać i choroba gotowa 🙂
dziękuję z tą fantastyczną podróż.
dodam tylko tylko jedno: więcej więcej i więcej takich dekonstrukcji bardzo proszę!
Dziękuję za komentarz. Owszem, będzie więcej; mam tylko problem z zegarem – chyba za szybko chodzi…
Fajnie by było zrobić From Here To Eterinty by Giorgio Moroder – chyba pierwszy hit disco z lat 70-tych grany na syntezatorze.
Eternity*
aż ciężko uwierzyć że jest tak wiele różnych dźwięków splecionych perfekcyjnie ze sobą, które to nie tylko że zostały ręcznie stworzone przez rozmaite oscylatory, filtry ale i skomponowane aby idealnie pasowały ze sobą – wow. A dla Pana jeszcze większy szacunek za rozebranie tego na części składowe.
Może następnie coś z J.M. Jarre?
Dziękuję za komentarz. Myślę że łatwiej to było złożyć niż rozłożyć…
Bardzo, bardzo ciekawe. Zawsze słuchając "Enjoy" słyszałem, że ma wiele szczegółów i szczególików. Teraz można to było też zobaczyć 🙂 A to z kolei uświadamia, jak wiele pracy mają muzycy i realizatorzy dźwięku w studio itd., żeby porządnie dopracować jakiś utwór przed wypuszczeniem go w świat.
Na dobrych słuchawkach Enjoy the silence zyskuje dodatkową głębię… Teraz to nie wiem co powiedzieć! Niesamowite jest to, jak każda ścieżka jest tu istotna, choć z osobna "niewiele" robi.
Jestem pod ogromnym wrażeniem – subskrypcja na YT jest, i polecajki poszły 😉
Oby zegar chodził nam wolniej w 2023 – też mam wrażenie że tygodnie upływają w tempie dnia 😀
Majstersztyk
Genialnie rozpracowane.. Ja mam jeszcze pytanie o dźwięk w Enjoy z 3:27 (oficjalne video na YT). Kojarzy mi się jakby ze "zechowanym" dźwiękiem slide'u na gitarze (???)
Bardzo dziękuję za ten odcinek, jestem fanem dm od blisko 35 lat, ale od dziś jestem również fanem tego odcinka, czasem też bawię się w muzykę i jestem wdzięczny za rozłożenie kilku kwestii na czynniki pierwsze, gratuluję i dziękuję raz jeszcze, Lukasz 📢🎶🎶👍😉
kocham ten numer..a Pana wielbię za profesjonalizm…nie jestem instrumentalistą,producentem czy kimkolwiek kto zajmuje się muzyką obecnie…znalazłem na YTube przypadkiem pana rozczłonkowanie DM …mimo że to nie mój konik takie rozkładanie to zasubskrybowalem i życzę panu szerokiej wodowni…szanuję takich ludzi jak Pan..jestem pod wrażeniem wiedzy…pozdrawiam
Odleciałem na inną planetę (z niebieskim leżakiem). Cudownie to poskładałeś! MISTRZ 🙌🙌🙌
🙂
Nie wiem, jak to się stało, że dopiero odkryłem ten kanał. Fan DM od pawie 30 lat. Pozdrawiam!
Szukajcie, a znajdziecie 🙂
a może coś z Pink Floyd ?
Może 🙂
Dobra robota, jak zwykle Tomku! Widziałem już wiele Twoich dekonstrukcji i muszę przyznać że jesteś perfekcjonistą. Ja sam też czasem składam sobie jakiś backing track ale nigdy z aż taką dbałością o szczegóły, trochę upraszczam. Czy stemy tego kawałka są gdzieś do pobrania?
Dziękuję. Zdaje się, że wtedy jeszcze nie miałem możliwości udostępniania stemów. Może kiedyś, w "wolnej chwili" dokopię się do tej produkcji i zobaczę, co można zrobić.