Minęło trochę czasu zanim Thomas Mundt zdecydował się udostępnić kolejną wersję swojego limitera LoudMax. Wtyczka w wersji 1.12, która działa na komputerach PC i Mac, może pracować 64-bitowo (Windows i OS X) i ma kilka drobnych usprawnień odnoszących się głównie do jej przeźroczystości brzmieniowej i lepszej reakcji na transjenty. LoudMax to bardzo uniwersalny, a przy tym wyjątkowo prosty w obsłudze limiter, który można stosować zarówno na pojedynczych śladach, na grupach, jak i na całych miksach. Lubię z niego korzystać, ale tylko wtedy, gdy zależy mi na tym, by tłumienie nie przekraczało 5-6 dB. Przy takich wartościach tłumienia dźwięk zachowuje jeszcze swoją żywotność (pod warunkiem, że wcześniej nie poddano go zbyt mocnej kompresji). Wtyczka ma czas ataku (będący jednocześnie czasem wyprzedzenia – lookahead oraz opóźnieniem wprowadzanym do sygnału) wynoszący 1,25 ms. Czas powrotu dopasowuje się automatycznie do charakteru przetwarzanego materiału muzycznego. W przypadku wielu limiterów to właśnie czas powrotu jest kluczowy dla finalnego brzmienia i nie jest łatwo stworzyć dobry algorytm jego wyliczania. W przypadku LoudMax ta funkcja działa bardzo dobrze co sprawia, że ten limiter jest niewątpliwą gwiazdą wśród oprogramowania freeware i mógłby nawet powalczyć z niektórymi limiterami komercyjnymi.
Potwierdzam – bardzo dobry limiter, godny zastępca L2, a o ile tańszy 😉
Zadne tam Waves tego cuda nie zastapi.Narzedzia takie powinny byc proste do „ogarniecia’ i dawac dobre rezultaty.Jak dla mnie klasa sama w sobie.Wrzucilem go ostatnio na mix w starym stylu jako koncowka masterujaca (sam limiter zaraz po EQ i zadnej kompresjii) i wyszedl miod 🙂 A przy tym wazy dla procka tyle co nic i to cieszy :))
Proszę o podpowiedź jak LoudMaxa zainstalować pod Logic Pro9.
Pobrac wersje AU dla posiadanego systemu (wymagania sa okreslone w tytule pliku instalacyjnego) , pobrany obraz kliknac 2 razy (na pulpicie pojawi sie wirtualny dysk -folder), otworzyc ow folder i kliknac 2 razy , nastepnie wybrac folder instalacji.Po uruchomieniu logica przeskanowac wtyczki (rescan lub cos takiego) i wtyczka powinna widniec na liscie AU 🙂
Dzięki Adamie.
Problem jest w tym że po ściągnięciu pliku instalacyjnego z rozszerzeniem – .component – przy próbie instalacji system pyta jakiego programu użyć do otwarcia takiego pliku.
To nie jest plik instalacyjny. Wystarczy ze go wrzucisz do folderu z innymi *.component’ami i gotowe.
Proste!!! Dzięki Specu! Niedawno się przesiadłem na maca. Wszystko hula.
super wtyka, prosta i sprawna, dzieki za info!