Jeśli ktoś jest fanem kompresora Mołot, którego autorem jest Władisław Gonczarow, to tym bardziej powinien zwrócić uwagę na jego kolejny produkt, jakim jest Limiter No6. Wtyczka w formacie VST dla Windows 32/64 i OS X 32 dostępna jest w dwóch wersjach graficznych: pierwszej, pochodzącej jeszcze z wersji beta, i drugiej, ostatecznej, znacznie ciekawszej, którą prezentuję na ilustracji.
Procesor ma pięć modułów: kompresor pracujący w trybie RMS, ogranicznik szczytów, osobny ogranicznik dla wysokich częstotliwości, obcinacz wierzchołków (clipper) oraz umieszczony na końcu limiter działający w trybie true peak. Całość przeznaczona jest do prac masteringowych i daje całą gamę różnego typu możliwości kształtowania proporcji między sygnałem szczytowym a średnim, także z uwzględnieniem różnych metod „dopalania”, takich jak np. kontrolowane zniekształcenia. Mając do dyspozycji dwa różne ograniczniki (typu brickwall i nieco łagodniejszy), możliwość pracy w trybie Mid-Side oraz w trybie wielopasmowym, a także opcję 4-krotnego nadpróbkowania można się już pokusić o poważniejsze prace nad finalizacją materiału dźwiękowego. Istotną funkcją jest także możliwość kontroli tzw. szczytów międzypróbkowych (inter-sample peaks, ISP) – ciekawą dyskusję na ten temat znajdziecie na forum dzwiek.org. Samą wtyczkę Limiter No6 możemy pobrać stąd (jeśli ktoś nie ma Mołota, to niech także go sobie ściągnie – na moją odpowiedzialność). Nie zamieszczam prezentacji, ponieważ działanie tego typu procesorów będzie bardzo mało czytelne po przemaglowaniu dźwięku przez wszelkiego typu algorytmy kompresji na YouTube czy SoundCloud. Chętnie natomiast poznam Wasze opinie i podzielę się swoimi wrażeniami w komentarzach.
Korzystam z tej wtyczki już sporo czasu. Jest to dla mnie podstawowa rzecz na sumie. Szczególnie przypadł mi do gustu kompresor. Jest świetny do klejenia całości w kupę, że się tak brzydko wyrażę. Wg mojej skromnej opinii jest do tego celu lepszy niż jego starszy brat Molot. Długie czasy ataku, długie wybrzmiewanie, nienachalne działanie, miękkość i subtelność a przy ty skuteczność to jego podstawowe zalety. Clipper również spełnia swoje zadanie wzorowo. Tor kompresor – clipper jest tu wyśmienity. Zgadzam się z autorem recenzji – przy odrobinie umiejętności można tu ukręcić znakomite „coś”.
BOSS KIEE
Czekalem na nowa kolejna wtyczke tego pana.
GRATULACJE !
Chciałem zauważyć, że na ilustracji jest wersja pierwsza 🙂
tzn oznaczona jako GUI No1
Zgadza się, ale chronologicznie jest to wersja druga, choć nosząca nr 1. 🙂
W takim razie mylna koncepcja nazewnictwa. Tak czy siak bootsie wrzucił Density mkIII 🙂
użyłem wczoraj na sumie i powiem szczerze, że robi z dźwiękiem dość nietypowe rzeczy. Po pierwsze zaciemnia, ociepla i to w bardzo przyjemny sposób. Z drugiej strony ładnie obciął ogon wybrzmiewania na werblu. niezamierzone ale ciekawe bo robiłem to na sumie:)
to miało być do głównego posta
genialna wtyczka! pobawiłem się trochę i na sumie niezastąpiona 🙂