Przed chwilą zarządy targów NAMM oraz Messe Frankfurt ogłosiły informację, że łączą swoje siły, a efektem tego połączenia będą targi NAMM-Musikmesse i NAMM-Prolight+Sound, które odbędą się w maju 2012 roku w… Moskwie. Dwie niespodzianki w jednym: to, że NAMM i targi Frankfurckie działają razem, oraz to, że owoc tej współpracy spadnie w Moskwie. Naprawdę nie wiem, co o tym myśleć.
Spóźniony Prima Aprilis?
Coś mi się też tak wydaję. Albo planowany zamach na branżę audio 🙂
też mi się tak wydaje i nawet wiem kto za tym stoi – tusk z putinem.
a ja słyszałem że kaczka z merkel
Bez względu na to, czy informacja jest prawdziwa, czy nie, to wrażenie robi 🙂
Ale…
http://www.namm.org/news/press-releases/messe-frankfurt-and-namm-launch-new-russian-trade-
A czemu np. nie w Grudziądzu?