Historia powstania klasycznego utworu Queen z płyty The Works, omówienie aranżacji oraz rozkład na czynniki pierwsze ze szczegółową prezentacją zastosowanych przez Autorów rozwiązań.
🔼 Pliki audio/MIDI, presety użytych w dekonstrukcji syntezatorów (Arturia OP-X i Piano V) oraz zgranie całej sesji dekonstrukcji. Pliki audio w bezstratnym formacie FLAC. Pliki MIDI w formacie wielośladowym (można go przeciągnąć bezpośrednio np. do Reapera).
🔽 Cała sesja dekonstrukcji utworu Radio Ga Ga od początku do końca:
Prosta kompozycja, która bez głosu Alison mogłaby przejść kompletnie niezauważona. A jednak ta próba połączenia chłodnej elektroniki z feelingiem i emocjami okazała się całkiem udana i przyniosła artystom światową sławę, z owoców której korzystają do dziś.
Zobacz dekonstrukcję i posłuchaj całej sesji od początku do końca.
Jeśli masz program Ableton Live i chęć na perkusyjne brzmienia z płyt Purple Rain czy 1999, to możesz je teraz mieć całkowicie za darmo!
Prince jest jednym z moich ulubionych artystów tworzących w latach 80., a jego płyta Purple Rain znajduje się w pierwszej piątce najchętniej słuchanych przeze mnie albumów. Co ciekawe, w miarę upływu lat dostrzegam coraz to inne jej walory i bez wahania mogę stwierdzić, że pod każdym względem jest jedną z trzech najlepszych i najbardziej rewolucyjnych płyt tamtych lat (razem z Songs From a Big Chair duetu Tears For Fears oraz Welcome to the Pleasuredome formacji Frankie Goes To Hollywood).
Zawsze intrygowały mnie bębny na płytach Purple Rain i 1999 Prince’a, i choć wiedziałem, że były to w sporej części dźwięki z LinnDrum i LM-1, to jednak brzmiały one zdecydowanie inaczej niż na płytach pozostałych artystów z lat 80.
Warto zaznaczyć, że popularność maszyn Rogera Linna spędzała sen z powiek szefom firmy Roland, którzy wyraźnie widzieli, że ich TR-808 i TR-909 przegrywają z kretesem bitwę o serca muzyków i nie dają takich możliwości jak bazujące całkowicie na samplach produkty Linna. Do rozwiązań analogowych zrazili się tak bardzo, że praktycznie po dzień dzisiejszy bronią się rękami i nogami przed wprowadzaniem tej technologii w nowych produktach, a jeśli już, to czynią to „z pewną taką nieśmiałością”. Maszyny Rolanda znalazły wprawdzie swoje poczesne miejsce w historii i nikt nie wyobraża sobie współczesnej muzyki bez legendarnych TR-ek, ale to jednak LinnDrum i LM-1 pozostały prawdziwymi gwiazdami lat 80., swoistymi Rolls-Royce’ami tamtych czasów.
Jak już wspomniałem, Prince korzystał z produktów Rogera Linna bardzo chętnie, a doskonałą okazją, byście także Wy mogli użyć ich brzmień w swoich utworach, jest opublikowany niedawno przez oficynę SympleSound, całkowicie bezpłatny pakiet PurpleDrums, funkcjonujący w postaci sesji i zestawu sampli dla Ableton Live w wersji co najmniej 9.5. Możecie go pobrać z tej strony, a poniżej zamieszczam krótką prezentację jego możliwości.
Rejestracja jest bardzo szybka i prosta. Wymagane jest jedynie podanie adresu e-mail, nazwy użytkownika oraz hasła. Po zarejestrowaniu konto od razu jest aktywne.
Dzięki rejestracji możliwe jest wygodne kupowanie naszych materiałów edukacyjnych. Dodatkowo zyskasz możliwość komentowania na naszym blogu pod stałym, zarezerwowanym tylko dla Ciebie pseudonimem.
Możesz też zalogować się do naszego serwisu za pomocą konta na Facebooku. Z Twojego profilu pobierzemy jedynie nazwę oraz adres e-mail. Nie publikujemy nic na Twoim profilu.