Więcej polskich piosenek w radiu

Opublikowano przez

Ciekawa wiadomość dla naszej branży:
„Nowela ustawy o radiofonii i telewizji z marca 2011 r. nałożyła na nadawców obowiązek przeznaczenia co najmniej 33 proc. miesięcznego czasu emisji piosenek na utwory polskojęzyczne (dziś jest to 33 proc. kwartalnie). Co najmniej 60 proc. z nich ma być emitowana w godzinach 5-24, co ma wyeliminować obecną praktykę nadawców, którzy polskie piosenki emitują głównie w nocy.”
Więcej na stronie wirtualnemedia.pl.
Nareszcie wykonano ruch w dobrym kierunku. Wprawdzie obecna sytuacja i naciski przedstawicieli zagranicznych koncernów w Polsce nie pozwalają jeszcze na to, ale mam nadzieję (w każdym razie w tym kierunku idzie wspomniana ustawa), że dojdziemy do 60% miesięcznie i 80% w godzinach 5-24. Jest bowiem nienormalną sytuacja, że piosenki w języku kraju, w którym są nadawane, są w mniejszości. To w sposób bezpośredni godzi w interesy funkcjonujących na nim podmiotów, głównie twórców, studiów nagrań, organizatorów koncertów itp., i powoduje wyprowadzanie pieniędzy z naszego kraju. Oczywiście, zawsze można znaleźć minusy tego rozwiązania, że nie do końca wspiera ono młodych, wchodzących na rynek artystów, oraz to, że rozwiązania ustawowe, zwłaszcza związane z ograniczaniem w dziedzinie artystycznej, zawsze są w pewien sposób sztuczne i nienaturalne. No cóż, w takim świecie żyjemy, a w większości krajów nie-angielskojęzycznych funkcjonują podobne ustawy.

29 komentarzy do wpisu „Więcej polskich piosenek w radiu

  1. N.E.X.

    Mam nadzieję, że to ironia. Prawdą jest lansowanie zagranicznych „hitów” a pomijanie polskich produkcji jednak wprowadzając taki nakaz nie wydaje mi się aby „pewne znane” radia zaczęły poszukiwać dodatkowej puli muzyki od mniej znanych artystów. Na 99% dojdzie do tego, że te utwory co teraz są „na topie” będą lansowane 10x częściej powodując powtarzanie się materiału co 20min (co już jest zauważalne) oraz oczywiście większe wypłaty dla tych samych ludzi co teraz, a nie wprowadzenie nowych materiałów do obrotu. Jasne jest kto skorzysta na tej ustawie, ci co już są w radiu będą jeszcze częściej. Mowa oczywiście o „tych większych” stacjach radiowych. Mniejsze stacje i regionalne już dawno mimowolnie prowadzą taką promocję i często można znaleźć tam jakiś ciekawy, mniej znany materiał. To nie w takie stacje jest wymierzona ta ustawa bo one nie poczują nawet różnicy.

    Dodam też, że ustawa nie promuje polskiej muzyki a polskojęzyczną muzykę. Daje to taką różnicę, że utwory instrumentalne zrobione w naszym kraju te 33% nie dotyczy. Anglojęzyczne lub inne z naszego kraju także.

  2. ogi

    Co za głupota. Jeśli ktoś będzie nadawał głównie muzykę elektroniczną z konkretnymi artystami lub nastawioną na muzykę zagraniczną. To ograniczenie wolności wyboru.

    1. N.E.X.

      Jak napisałem wyżej – zauważ, że muzyka instrumentalna, w tym elektroniczna, nie podchodzi pod tą ustawę. Utwory mają być polskojęzyczne a nie polskie od polskich producentów. Takie stacje będą musiały się natrudzić aby znaleźć muzykę jako wypełniacz podobną do swojego profilu a paradoks jest taki, że mało kto z tego skorzysta.

  3. Maciej Sobczak

    Kiepski pomysł. W erze YouTube’a, Facebooka i takch tam należy się spodziewać rozmycia granic geograficzno-mentalnych chociażby z tego powodu, że nowi twórcy będą starali się dotrzeć do jak najszerszego kręgu odbiorców i mogą pod tym kątem wybierać język utworu. Wyobrażam sobie, że młody zespół tworzący swój utwór w języku angielskim (albo hiszpańskim, albo co tam… mandaryńskim?) zostanie realnie wykluczony z emisji na skutek ustawy, której intencją było promowanie polskiego biznesu muzycznego.
    Intencje może są i dobre, ale realizacja nieadekwatna do coraz szybciej zmieniających się realiów ery „internetowej”, w której takie ustawy coraz bardziej wyglądają jak z „Misia”.

    A co z utworami wielojęzykowymi? Produkcje hiszpańsko-angielskie już słyszałem, ale jak się ma ta ustawa do hipotetycznych piosenek polsko-angielskich?
    A jak się ma ta ustawa do hipotetycznej „rozgłośni” radia internetowego nadającej z serwerów ulokowanych powiedzmy w Szwecji?
    Wymyślać można w nieskończoność.

    1. dr_After

      zgadzam się w stu procentach. Jest wiele utworów polskich artystów nagranych w innych językach – częśc utworów Smolika, częśc Czesława, Julia Marcell. Jeżeli mamy wpierać polski biznes muzyczny to nie uzależniajmy tego od języka piosenki!

  4. dwoogaz

    Normalnie komuna ;] Efektem tej ustawy będzie puszczanie większej ilości miernych i słabych polskich utworów a nie tych dobrych. A jeżeli chciała by się otworzyć stacja tylko z muzyką elektroniczną ale nie taneczną ? To już nie da rady ;] Głupota i tyle…

  5. muted

    Ustawa totalitarna, pachnie trochę „numerus clausus”. Taka ingerencja w wolność działalności gosp. (bo przecież do tego się to sprowadza) jet zbyt daleko idąca. Nadopiekuńczość rządzących zaczyna być nieznośna.

  6. Piotr

    Wolałbym ustawę nakazującą puszczanie dobrej muzyki plus czarną listę całkowicie zakazującą puszczania niektórych kawałków. W przypadku sporej ilości polskich artystów na miejscu byłby również całkowity zakaz używania tekstu i przejście do sfery muzyki instrumentalnej 🙂

  7. Johnny Bravo

    Gwoli wstępu powiem WITAJ POLSKO starych zgrzybiałych wypalonych twórców którzy swoje czasy świetności mają za sobą. Chciwi artyści starej daty w końcu przelobbowali te „nowele” bo kasy mało a trzeba żyć…
    2 < kasa z tantiem będzie jeszcze bardziej karmiła w 80% ZAIKS itp… bo tutaj kasa idzie w około 20% do artystów (każdy kto ma trochę zarejestrowanych numerów wie jak to działa)
    3 „ponoć” lepiej wypada w TESTACH to jest kolejna bzdura i mydlenie oczu dlaczego ktoś zapyta? bo to radio lansuje muzykę i hity i hitem staje sie to co jest grane i lansowane a nie odwrotnie, oczywiście też to co naprawde jest dobre bo muza powinna bronić sie sama tylko trzeba dać szanse jej zaistniec a tych szans w polsce nie ma)
    4< żadne radio nie zagra innej polskiej muzy "undergrandowej" "niszowej" czytaj DOBREJ= INNEJ niż to co leci teraz bez znaczenia na gatnek bo dyrektorzy muzyczni boją sie tego robić ze względu na utrate słuchalności , pozatym radia ostatnio przestały wytyczać klase i standardy i mówie to z pełna odpowiedzialnością bo słucham i kontroluje właśnie z czystej ciekawości jako wielo letni dj i twórca , (a tę pętle sami sobie na łeb włożyli właśnie radiowcy)
    5 nie wspiera polskich twórców tylko utwory „polsko jezyczne” w naszym kraju aż kipi od potęcjalnych geniuszy i prawdziwych twórców hitów tylko każdy wie jak działa branża i każda rączka rączke myje, ( teraz już nawet łapówek nie chcą przyjmować bo sie boją :)….i radia biorą tylko to co „jest sprawdzone” wydane w Mejdzorsach a Ci karmią ….. patrz punkt 1
    i tak naprawde koło sie zamyka bo nic dzięki temu nie zyskają , ogólnie radia nie da się już słuchać i mówię to jako ktoś kto dzięki muzie żyje i przesłuchał większość klasyki tego świata w wielu wielu wielu gatunkach.
    6. komercyjne radia to firmy , i to tak jak by do mojej piekarni przyszedł pajac z Krajowej rady półek kajzerek i powiedział PANIE MASZ PAN UZYWAĆ TYLKO TAKIEJ MĄKI bo inaczej nie bedzie Pan mógł bólek sprzedawać albo zapłaci Pan Kare … obłęd… szcególnie gdy moja frima ma własnych odbiorców których sam pozyskałem a KRRIT absolutnie mi w tym nie pomogła. 🙂

    Podsumowując to by zaraz mnie wszyscy nie zjedli (obrońcy tych z pkt 1) powiem tak ze, patrząc na to bardziej pozytywnie ustawa ta daje maluteńką szanse, małe światełko w tunelu dla „nowych” artystów do pojawienia sie w radio ale sam w to nie wierzę i czuje ze będzie jednak wedle sprawdzone scenariusza napisanego przez polskie reala 🙂
    widzę też szanse dla rozgłosni interentowych których ten zapis nie dotyczy wiadomo ze one nie będą miały zasięgu krajowego ale dzięki rozwoju technologi kto wie jak będzie to działać za kilka lat (sam jak mam ochote na dobra muze to potrzebuje 10 sec w necie) , interenet jest coraz łatwiej dostępny i to chwila kiedy będzie standardem w radiach samochodowych. nie wspominając o generacji iPhonów itd…
    , a dodam jeszcze ze > w niemczech taka ustawa nie przeszła , w hiszpani też i we francji podobnie 😉 …. Pozdrawiam i życzę wam Wszystkim w tym roku jak najwiecej Air playów 🙂

  8. Kamil

    Ta ustawa dotyczy tylko rozgłośni o zasięgu ogólnokrajowym? Czy wszystkich? No bo jak z takimi wymogami mogą sprostać np. radia o profilu klubowym?

    1. dwoogaz

      Pięknie Łukaszku, podsumowałeś to o czym tyle spotkań przegadaliśmy ( mam na myśli wstęp i punkt 1 )

      Ze swojej strony tylko dodam, że u nas w branży muzycznej panuje totalny ciemnogród. Mainstreamowi artyści, często emerytowani są tak oporni na współpracę z młodymi producentami, że szkoda gadać. Swoje utwory traktując jako ” Totemy ” polskiej muzyki rozrywkowej, do których nikt ma prawa się nie dotykać. DJe w Polsce to złodzieje i rzemieślnicy, którzy tylko patrzą jak zarabiać na tych wiekopomnych dziełach, a już na pewno nie są postrzegani jako promotorzy. Producent, samouk to nie producent, postrzegany przez pryzmat tego, że w dzisiejszej dobie komputerów każdy może produkować, lecz tak na prawdę z różnym skutkiem :))). Większość w branży zapomniała gdzie była na początku swojej kariery.
      Przykładem takiej toporności jest niemożliwy dostęp do wersji acapella polskich przebojów, z czym na zachodzie nie ma problemu. Michaela Jacksona czy Madonny bez problemu wersje Acapella można znaleźć w ciągu paru minut i z tego co wiem na złe im to nie wyszło.

      W Polsce wcale by mnie nie zdziwiła sytuacja jakby jakiś DJ/producent zremiksował stary utwór polskiego zespołu, który to remiks stałby się popularniejszy od oryginału i został podany do sądu przez zespół bo zremiksował ich dzieło bez zapytania o zgodę ;]

      Sorry za off-top ;]

      Pozdrawiam

  9. Mario108

    Tak tu wszyscy cwaniakujecie! Do roboty robić dobrą muzykę – polską! A pieniądze krajowe niech trafiają do polskich autorów, a nie zagranicznych! Nasi artyscie mogą zarabiać tylko na polskim rynku bo za granicą jesteśmy nikim. Głownie ze wględu na trudności językowe. Czasami mam wrażenie że muzycy na forach to jakaś banda frustratów-muzyków których muzyki nikt nie chce słuchać i mają pretensje do całego świata (Polski). Zamiast mędzić i pluć jadem na własne malutkie podwórko zabierzcie się do roboty. Ja jestem z tej decyzji zadowolony.

    1. psi sut

      A ja jestem kompletnie odmiennego zdania. Własnie Polska muzyka jest doceniana dopiero K*RWA ZA GRANICĄ. Bo na naszych jest totalna wyj…

  10. EMZK

    Nikt nas nie chce słuchać na zachodzie po poziom posługiwania się językiem angielskim przez polskich wykonawców jest słaby , jedyne o czym słyszałem to o chłopakach z audiofeels , którzy mają „trenera speakera” z UAM w Poznaniu. trochę mnie ta decyzja nie dotyczy bo zajmuję się muzyką (dub) której radio i tak w Polsce NIGDY nie zagra (poza 4ką i lokalnymi , studenckimi rozgłośniami)
    Marylka i warszawski salon Porsche już zacierają ręce 🙂 🙂

  11. Mario108

    Przyznać trzeba że jak już kasa zostanie w Polsce to zawsze napędzi to troszke rynek w ktorym pracują aranżerzy i realizatorzy. Artysta ma więcej, wydaje więcej na nagrywanie i produkcje nagran. Z punktu widzenia gospodarki krajowej to posunięcie korzystne. I wcale nie widzę problemu w tym by dobre polskie produkcje (nie mówię o gwardi muzyków pokolenia naszych rodziców) byly grane w mediach. Wystarczy je zrobić 😉 tak więc do dzieła muzycy. Albo wyjeżdżajcie za granice, bo tutaj i tak wiele sie nie zmieni ze względu na malutki ryneczek i bardzo ograniczony stylistycznie.

  12. Piotr

    I co ta ustawa zmieni? Więcej polskich złotych przebojów na antenie? Ja wyjechałem za chlebem za granicę, a wspomnienie jakie mi pozostało po Polsce z branży muzycznej to darmowy piknik (jakich setki w Polsce) z Budką Suflera. Ot pogrywanie do kiełbasek z musztardą dla garstki błąkających się przechodniów dla których coś tam brzęczało. I to wszystko za pieniądze podatnika, prócz wspomnianych kiełbasek : ) A ustawa co zmieni? Jeszcze większe wpływy za prawa autorskie tym co już z tego czerpią niezłe profity?

  13. Mario108

    Piotr, może i tak. Ale chodzi przecież o to żeby tak pracować jako muzyk w tym kraju, żeby znaleść się w gronie tych artystów którzy są popularni i lubiani. Jeżeli nie ma tutaj takich warunków, ze wględów obyczajowych i gustów myzycznych to należy celować w inny rynek. Wyjechać, nawiązać współprace z zagranicznymi artystami, muzykami, wytwórniami. To że przedtem leciało więcej zagranicznych jak widać gustów nie zmieniło a kasa szła za granice. Z dwojga złego lepiej żeby została w kraju. Na tym polega mądra gospodarka, wszczególności w okresie ryzyka kryzysu.
    Jeżeli z jakiegoś powodu nasza muzyka nie osiąga sukcesu należy zadać sobie pytanie, czy to wina słuchaczy czy może muzyki? Do dobrze zrobionej muzyki zawsze znajdziej sie słuchacz, bez wględu na to czy to mainstream czy alternatywa.

  14. Mr Explosion

    Powinni jeszcze wprowadzić przepis, że 80% sprzedawanych w kraju samochodów to musi być polska myśl techniczna. Tak, żeby Polacy dumnie wozili się Polonezami, nasi inżynierowie oraz dzielni monterzy mieli co do garnka włożyć, a dewizy nie były wyprowadzane z kraju przez chciwe niemieckie ręce!

    A już poważnie, ta ustawa zrobi z naszego kraju jeszcze większy skansen. A już teraz skansenem jesteśmy modelowym. Poziom polskiej muzyki z radia ogólnopolskiego jest tak żenujący w porównaniu z tego typu muzyką zachodnią, że nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Nadal 95% społeczeństwa słuchającego czegokolwiek, najchętniej słucha utworów opartych na słynnej progresji akordów z Jesiennej deprechy Kur, i na podobnej, smutnej jak d..a melodii. Nawet w temacie hip-hopu najpopularniejszy był Doniu heh. Stawiam 37 wiewiórczych dolarów, że w Polsce nie ma nawet 200000 ludzi, którzy muzyki regularnie i konsekwentnie poszukują i wybierają ją świadomie rozwijając swój gust. A ludzi którzy dobrze znają klasykę muzyki rozrywkowej (typu 50 najważniejszych twórców ostatnich 50 lat) nie ma nawet 10000. W 40-milionowym kraju. Jesteśmy na poziomie republik kaukaskich. I państwo to teraz pogłębia, dla nabicia kabzy i przy poklasku wąskiej grupy zgrzybiałych, wąsatych osobników z kręgów szołbiznesowych.

    1. Łukasz Psysutra Wiącek

      Niestety w tym co napisałeś jest sto procent prawdy. Taki sam prawny bubel jak i ograniczenie głośności reklam, jak i wspaniały zdzierczy abonament rtv dotyczący każdego posiadacza prądu czy komputera…

      1. Piotr

        Łukasz… w UK swojego czasu wisiały wielkie billboardy straszące karą 1000 Ł za niepłacenie abonamentu. Tylko, że widzisz… za każdym razem jak jestem na wyspie to mam do wyboru BBC Radio 1, 1Xtra i wiele więcej. W Polsce jedynego radia jakiego mogę posłuchać to PR 3, ale jeżeli chodzi o elektronikę to mizernie. Jakoś nie widzę w tym kraju w perspektywie co najmniej kilku lat audycji w stylu Pete Tong’a, Annie Nightingale czy Fabio i Grooveraider’a. Wymieniam tych ludzi, bo dzięki abonamentowi słuchacze w UK mogą cieszyć się ich audycjami. W Polsce jak widzę jakie imprezy i za jaką kasę sobie funduje Polska Telewizja, w dodatku co rusz słucham informacje o przepychankach partyjnych w tych instytucjach to zadaje sobie pytanie, ZA CO DO CHOLERY JA PŁACĘ.

      1. Mario1088

        Tylko że zawsze, bez wględu na inteligencje, mądrość czy umiejetności muzyczne jest jeszcze jedno ważna rzecz: punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Jestem przekonany że jeżeli ktoś z was miałby dochód z tytułu tantiem w tym kraju, pisałby tutaj zupełnie odmienne rzeczy. Jestm na pewno na za tym by promować jak najszersze spektrum muzyczne. Ale nie czarujmy się, media typu RMF są od tego by sprzedawać ścisle pojętą komercje. I pewny jestem że gdyby ktoś w kraju zrobił tak dobrą produkcje jak robią to m.in Justin Timberlake, Ryan Tedder czy chociażby oklepany Timbaland, muzyka ta przekonałaby włodarzy wytwórni i stacji radiowych. Tak więc, jak już wsponialem, do roboty robić muzyke na światowym poziomie, rozwijać się, uczyć. A być może i piniądze się pojawią gdy ludzie zechcą tego sluchać. 😉

  15. Johnny Bravo

    Mario gratuluje Ci podejścia JEDNOSTRONNEGO: ))) Panowie pod tymi adresami są petycje w tej sprawie, bo nasz kraj to jest skansen prawny,

    petycja
    http://www.petycje.pl/petycja/6838/przeciw_nowelizacji_nowej_ustawy_o_radiofonii_i_telewizji.html

    facebook
    http://www.facebook.com/pages/Przeciw-nowelizacji-ustawy-o-radiu-i-telewizji/141138155951844

    ustawa wyklucza POLSKICH TWÓRCÓW Tworzących w jezyku innym niż polski dlatego jest to NIE DEMOKRTYCZNE i NIE ZGODNE ZE WSZELKIMI NORMAMI , To prawda ze trzeba pracować i ja to akurat robie. Takie ustawy powinny służyć równo wszystkim Twórcom i artystom , jeżeli ustawa brzmiała by ze „xxx% czasu muzyki produkowanej w kraju….” to bym tylko przyklasną ale taki obrót spraw jest NIEAKCEPTOWALNY

    ps…

    ARANZER<<< ??? to było 20 lat temu w stanach, nie istanieje w naszym kraju taki zawód czy stanowisko 🙂

    1. Mario1088

      Oczywiście, zmiany w tej petycji są jak najbardziej słuszne. Jestem ZA. Ustawa powinna obejnować polskich artystów, a nie tylko polsko języcznych. Bo to troche jak wspieranie multi-analfabetyzmu 😉

    2. Janusz_M

      „jeżeli ustawa brzmiała by ze „xxx% czasu muzyki produkowanej w kraju….” to bym tylko przyklasną”
      Twoja propozycja wykluczałaby polskich twórców którzy produkują muzykę za granicą 😉

      Pozdrawiam
      Janusz

  16. Janusz_M

    Jeśli miałbym wybierać między promowaniem miernej muzyki z całego świata, a promowaniem miernej muzyki polskojęzycznej to wolę już tą drugą opcję – i tak nie słucham tych piosenek, ale przynajmniej wiem że pieniądze nie pójdą astona martina madonny tylko renault dody;-)
    Inna sprawa, że można narzucać taki „prikaz” rozgłośniom publicznym, ale prywatnym to trochę, że tak powiem „nie wypada”.

    Pozdrawiam
    Janusz

Dodawanie komentarzy do tego artykułu zostało wyłączone [?]