Triode to bezpłatny symulator przedwzmacniacza z lampą próżniową (triodą) pracującą w klasie A. Wtyczka dostępna jest jako plug-in VST dla 32-bitowego systemu Windows i możemy ją pobrać z tej strony.
Procesor jest bardzo prosty w obsłudze, ponieważ ma tylko jedną kontrolkę (korzysta z domyślnego interfejsu graficznego programu, w którym go uruchomimy). Zadaniem wtyczki jest wytwarzanie asymetrycznej charakterystyki przejścia typowej dla triody pracującej w klasie A, w efekcie czego wytwarzane są parzyste i nieparzyste harmoniczne dość typowe dla układów lampowych działających w tym trybie. Co istotne, do uzyskania określonego efektu brzmieniowego nie zastosowano żadnych filtrów.
Działanie wtyczki jest subtelne, ale słyszalne i korzystnie wpływające na dźwięk. Poszczególne elementy brzmienia nieco lepiej się układają, a całość zyskuje na definicji i czytelności. W poniższym przykładzie usłyszycie miks dwóch śladów bez żadnej obróbki, a następnie ten sam miks, ale z zaaplikowanymi wtyczkami Triode na każdym z nich (bez zmian poziomów i dodatkowej obróbki dynamiki). Druga część prezentacji (po krótkiej przerwie) to ten sam przykład, ale z włączonym kompresorem i limiterem na sumie (SSL Bus Compressor + LoudMax), co pozwala uwypuklić niektóre aspekty brzmieniowe.
Nie ma dla 64-bitówek? 🙁
„VST dla 32-bitowego systemu Windows”
czyli jak mam 32bitowy host na 64bitowym windowsie to nie ruszy? matko jedyna, wy wiecie co piszecie w ogole?
W wersji dla osób, które potrafią przeczytać więcej niż napisano (tak, żeby już nie zostawić miejsca na domysły):
Jest to 32-bitowa wtyczka (plug-in) w formacie Steinberg VST, pracująca pod kontrolą hostów (programów nadrzędnych) funkcjonujących w środowisku Windows (od 32-bitowego systemu Windows XP włącznie wzwyż, choć nie jest wykluczone, że będzie działała również na Windows 98, ale tego akurat nie sprawdzałem).
działa po winx64 proste bo to najlepszy windows 🙂
Pod 32 bitowym DAW, w Windows 7 x64 tez działa.
lol wiem ze zadziala, jest takie cos jak ironia, i to zaszło w moim poscie. ale jak juz piszecie te notki tak mega sztywno, to przynajmniej z sensem niech beda, poprawne semantycznie.
Oj tam, wiesz…, głupi sie nie pozna, a mądry powie ze tak ma byc, wiec spoko jest.
Wracając do samej wtyczki, to można ja określić jako jedna z nie wielu, na prawdę odpowiadającą brzmieniowo prawdziwej lampie.
Linka nie bangla… ): 404 wyskakuje…