Trzymajcie się mocno! Wchodzimy w świat muzyki filmowej, rozkładając na poszczególne instrumenty potężnie brzmiącą muzykę do trailera filmu The Dark Knight Rises autorstwa samego Hansa Zimmera i poznając tajniki jego warsztatu pracy.
Poniżej cała dekonstrukcja, sesja odtworzona od początku do końca oraz okno do pobrania plików audio, MIDI i całego zgrania utworu.
Robi robotę. Na słuchawkach efekt "wow"
Kluczem jest coś, co słyszymy w muzyce coraz rzadziej – dynamika 🙂
Panie Tomaszu , szacunek !
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Pięknie opowiedział Pan o historii produkcji muzyki filmowej. Dekompozycja genialna.
Panie Tomaszu, zgadzam się. Współczesne sample wspomagane olbrzymią i szybką pamięcią SSD oraz kosmicznie szybkimi procesorami dają ogromne możliwości. Wiodące firmy takie jak Spitfire czy wschodząca gwiazda Ujam mają w swojej ofercie genialne narzędzia. Są to nie tylko zbiory orkiestr ale również specjalizowane pluginy typu choćby Albion Colossus, który zresztą bardzo lubię. Ale o tym zapewne Pan wie. Na naszych oczach dokonała się rewolucja. Orkiestry, chóry oraz tysiące instrumentów weszły pod strzechy. Ową rewolucję można porównać do powstania pierwszych sensownych systemów DAW. Pozostaje mieć nadzieję, że ta rewolucja przyniesie ludzkości nowych Zimmerów, Hornerów, Newmanów czy Silwestrich. Pozdrawiam serdecznie.
Waldemar Iłowiecki
Dziękuję za komentarz i miłe słowa 🙂