HG Fortune wyrobił już sobie opinię twórcy znakomicie brzmiących instrumentów wirtualnych, doskonale zdających egzamin jako źródło plam dźwiękowych i podkładów. Co pewien czas wypuszcza nowy syntezator oraz udostępnia jego bezpłatną wersję, mającą pewne ograniczenia funkcjonalne. Najnowszym jego produktem jest Tiger, który właśnie został udostępniony w wersji Tiger Free. W porównaniu do Tiger Pro jej ograniczenia polegają na dostępności tylko 3 głosów i 256 presetów. Nie ma też trybu Lazy, a barwy SF2 można ładować tylko do jednej sekcji oscylatora. Mam nadzieję, że instrument Wam się spodoba – możecie go pobrać stąd. Poniższe wideodemo pochodzi ze strony producenta, i choć pokazuje w pewnym stopniu potencjał instrumentu, to jednak polecam wypróbowanie go we własnym zakresie – eksperymentalny charakter materiału demonstracyjnego nie do końca pokazuje potencjał tego świetnego syntezatora. Tiger dostępny jest jako 32-bitowy VST, tylko dla Windows.
Koledzy sie posilkuja stylem filmow naszego krakowskiego maniaka.
Haha, tego od parapetów? Mi dzisiaj 2x zawiesił FL Studio, najpierw przy szybkim przeglądaniu presetów, później przy próbie sklonowania instrumentu. Sam instrument całkiem spoko.
Nie kumam o co kaman, ale jestem spod Krakowa…
Specu zapodaj coś więcej, please !
Jest w Krakowie pewien czlowiek, ktory ma sporo klawiszy z poprzedniego wieku. A jego filmy na y-bie sa w podobnym klimacie jak ten z prezentacij Tigera.
Tak, jego prezentacje ogladaja ludzie na calym swiecie.
taaak, ten gość to zapewne ten od strony http://www.syntezatory.prv.pl. Chciałbym go kiedyś spotkać.
A syntezator HGF badam na razie.