Szarlatan to ktoś, kto zwodzi ludzi swoimi rzekomymi umiejętnościami lub uzdolnieniami, ale w przypadku tego instrumentu jest trochę na opak. Wygląda niepozornie, przy pierwszym kontakcie robi przeciętne wrażenie, ale umiejętnie zastosowany pozwala uzyskać bardzo ciekawe efekty. Pierwsza sprawa – brak presetów. Ale to tylko pozory, bo po wczytaniu towarzyszącego pliku FXB uzyskujemy dostęp do szeregu brzmień fabrycznych. Druga sprawa – presety są słabiutkie. Dlatego trzeba zadać sobie trudu i trochę pokręcić. Instrument bardzo ładnie reaguje na edycję i dzięki swej prostej konstrukcji szybko pozwala uzyskać oczekiwany efekt. Trzecia sprawa – brak efektów i surowe brzmienie. Pierwsze obchodzimy stosując zewnętrzne wtyczki (ja użyłem przepadzistego pogłosu Valhalla Shimmer oraz korektora PSP NobleQ i limitera LoudMax), a z drugim dajemy sobie radę układając warstwowo dwa lub trzy Szarlatany, z lekko odstrojonymi oscylatorami.
Syntezator raptem kilka dni temu pojawił się na KVR, a już wokół niego zrobiło się mnóstwo szumu – wątek na jego temat liczy sobie kilkanaście stron… To jeszcze beta (instrument w wersji VST dla Windows pobieramy stąd), ale moim zdaniem wygląda ciekawie. Mocne trzy gwiazdki.
Fajne brzmienie, podoba mi się ten odcień czerwieni. Trzy gwiazdki to chyba nawet zbyt mało.
Czy w prezentacji to jest własna melodia, czy z jakichś gotowców? – no bo ja ostatnio odkryłem takie coś jak generator muzyczny wolfram tones http://tones.wolfram.com/ – jakiś tam matematyk to wynalazł i pozwala ściągać za darmo pliki midi i wykorzystywać do testowania instrumentów. Może się akurat przyda?
pzdr
Trochę z różnych gotowców, trochę z głowy (czyli z niczego, jak mawiał Zdzisław Grudzień) – tutaj akurat sporo jest z pakietu Discover MIDI Arangements. Za linka bardzo dziękuję – rzecz wygląda bardzo ciekawie, na pewno się jej przyjrzę. Dałem trzy gwiazdki, bo jednak można było osadzić presety w instrumencie – to trochę niedopatrzenie twórcy.