Wpisy oznaczone tagiem

komputery

NI Kore: stacja robocza nowej generacji do lamusa

Opublikowano przez

Native Instruments na dobre odpuściło sobie system Kore. Od samego początku rzecz szła z oporami, więc teraz, kiedy właściciele firmy wykupili wszystkie udziały od grupy kapitałowej, która przez jakiś czas rządziła w tej berlińskiej firmie, postanowiono postawić pewne rzeczy na nogi. Dla użytkowników produktów z tej rodziny informacja: Kore 2 będzie w dalszym ciągu aktualizowany pod kątem wymagań systemowych, ze wsparciem dla 64 bitów w przypadku wersji wtyczkowej dla Windows i OS X. Kontynuowana będzie też obsługa techniczna, ale już na dalszy rozwój tej platformy nie ma co liczyć. Wszyscy aktualni użytkownicy Kore 1 i Kore 2 (wyłączywszy użytkowników samego oprogramowania) mogą zakupić Maschine w specjalnej cenie 399 euro.

Avid odkrył karty

Opublikowano przez

Po przeciekach sprzed kilku dni, które zostawiały więcej pytań niż odpowiedzi, teraz już wiemy jak będzie naprawdę. Nowe interfejsy Avida to: Pro Tools Mbox, Pro Tools Mbox Mini i Pro Tools Mbox Pro. Nie będzie więc żadnej trójki w nazwie, a nowe produkty zastąpią linię Mbox 2. Stworzone są przez ten sam zespół projektantów, który jest odpowiedzialny za linię HD. Nie są jakimś szczególnie istotnym rozwinięciem poprzednich interfejsów, ale mają mieć nowy tor audio i sterowniki (mogące bez problemów współpracować z każdym oprogramowaniem DAW, choć wraz z nimi otrzymamy oczywiście Pro Tools w wersji LE plus pakiet wtyczek). Parametry pracy interfejsów to 24 bity i 48 kHz w przypadku Mbox Mini, 96 kHz dla Mbox oraz 192 kHz w wersji Pro. W tym ostatnim przypadku będziemy musieli skorzystać z innego oprogramowania, bo Pro Tools LE nie obsługuje takiej częstotliwości. Mbox i Mbox Pro wyposażone będą w układ miękkiego obcinania szczytów sygnału (limiter) zapożyczony z Pro Tools|HD 192 I/O, będą miały wbudowany pogłos realizowany sprzętowo, tuner, a wielofunkcyjny przycisk da możliwość szybkiego dostępu do wybranego parametru oprogramowania audio (np. tempo, start/stop, tworzenie nowej ścieżki itp.). Ceny: 405, 707 i 909 euro.

Czytaj dalej

Mikroklawiatura Korga

Opublikowano przez

Sporo ciekawego dzieje się po wakacyjnej przerwie w firmie Korg. Gorącą nowością jest microKEY, czyli zasilana przez USB 37-klawiszowa klawiatura sterująca i podstawowy kontroler MIDI dla domowych studiów nagrań i muzyków pracujących z laptopami. Ma być tani, efektywny, ładny i niewielki. Tym, co odróżnia go od konkurentów jest koncentrator USB, dzięki któremu można podłączyć jeszcze jakieś urządzenie USB, które wymaga zasilania (np. interfejs audio lub inny produkt Korga z rodziny nano).Czytaj dalej

Orange: komputer ze wzmacniaczem gitarowym

Opublikowano przez

Orange to stara firma z tradycjami, choć już nie taka sama jak przed laty. Najlepszym na to dowodem jest OPC – computer amplifier speaker. Cóż to takiego? Pierwsze czego się dowiadujemy to fakt, że urządzenie w całości powstało i będzie produkowane w UK. Zapewne dzięki temu będziemy mogli liczyć na wspaniałe brzmienie, bo angielskie powietrze ma to do siebie, że jak tam coś powstanie (mowa o wzmacniaczach) to już na pewno będzie brzmiało dobrze. A tak w ogóle to ma to być komputer wbudowany we wzmacniacz z głośnikiem (a w zasadzie odwrotnie, choć wcale tak nie wygląda). Będzie można nie tylko pograć, ale też ponagrywać, poedytować, pomiksować i pogadać przez Skype’a. Firma Orange twierdzi, że w OPC wszystko jest pierwsze na świecie:Czytaj dalej

Sprawdź za darmo swoje dyski

Opublikowano przez

W przypadku komputerów dedykowanych do pracy z dźwiękiem (lub ogólnie pojętymi multimediami) wydajność pokładowych nośników danych ma bardzo duże znaczenie w kontekście strumieniowego przesyłu sygnałów w formie wielokanałowej. Z tego też względu warto mieć pod ręką narzędzie, dzięki któremu sprawdzimy możliwości posiadanego przez nas sprzętu lub porównamy z innym.
Z pomocą przyjdzie nam ATTO Disk Benchmark – freeware’owy program, dzięki któremu sprawdzisz wydajność kontrolerów RAID, dysków twardych, napędów SSD, adapterów hostów itp. Program sprawdza transfery plików o rozmiarach od 512 kB do 8 MB, pakietów o długości od 64 kB do 2 GB, obsługuje różne tryby zapisu i odczytu z uwzględnieniem zróżnicowanych struktur danych, a także pozwala na długotrwałe testy w trybie Timed. Program działa całkowicie nieniszcząco.
Program można pobrać na stronie firmy ATTO Technology, Inc.

Wygraj laptopa do muzyki!

Opublikowano przez

Beats to laptop dedykowany do pracy z muzyką, powstały na bazie komputerów HP Envy. Przy jego projektowaniu wzięła udział firma Native Instruments oraz Dr. Dre. Zgodnie z informacjami HP laptop ma wystarczającą wydajność, by sprawdzić się w pracy z wielośladowym dźwiękiem oraz przy graniu setów didżejskich. Komputer sprzedawany jest z interfejsem NI Audio 2 DJ oraz programem Traktor LE.

 

A teraz najciekawsze: wysyłając do końca roku pod adres
[email protected] maila z tytułem Envy masz szansę otrzymać taki komputer za darmo!

 

Specyfikacja laptopa Beats przedstawia się następująco:

  • Intel Core i7-720QM (1.6 GHz + Turbo Boost do 2.8 GHz)
  • Windows 7 Home Premium 64-bit
  • Ekran 15.6″ Diagonal Full High Definition7 LED HP Ultra Brightview Widescreen (1920×1080)
  • Grafika ATI Mobility Radeon HD 4830 (do 3835 MB pamięci grafiki z dedykowanym 1 GB)
  • 6144 MB DDR3 (3 Dimm)
  • HD 500 GB (7200RPM, SATA)

Komentarz
Rynek twórców muzyki traktowany jest przez duże firmy komputerowe po macoszemu i spychany gdzieś do kąta jako zbyt wymagający, kapryśny i do tego strasznie kłótliwy. Lepiej skleić coś plastikowego dla graczy i sprzedać w dziesiątkach milionów sztuk na całym świecie niż zainwestować w jakieś ezoteryczne technologie i uzyskać sprzedaż na poziomie kilku tysięcy. Dlatego należy docenić wysiłki firm HP i NI zmierzające do zaoferowania uczciwie działającego laptopa przystosowanego do pracy z muzyką. Szkoda tylko, że nie wzięto pod uwagę użytkowników mających trochę większe wymagania niż prosty interfejs dla didżeja. Zaraz, zaraz, a czy przed chwilą nie pisaliśmy o kapryśnych i wybrednych klientach…?
Ciekawi w tym wszystkim postać Dr. Dre, który znalazł kolejne źródełko gotówki tryskające na dźwięk jego nazwiska. Czy jego udział w całym tym interesie był aż tak doniosły, że uwzględniono go w gronie twórców komputera? A może po prostu jego menedżment handluje na lewo i prawo jego wizerunkiem, szukając klientów chcących wykorzystać go do celów promocyjnych…