Ostatni goście opuścili już otaczające Convention Center hotele w Anaheim, Harbour Boulevard po godzinie 18-tej jest już normalnie przejezdny, a w Seven-Eleven na rogu można coś kupić bez konieczności stania w półgodzinnej kolejce. Przyjezdni spoza Ameryki wyjechali na kilkudniowe wypoczynki do Las Vegas, Lone Pine w Dolinie Śmierci czy stanową jedynką na północ w kierunku San Francisco. Niektórzy wyskoczyli też na dzień lub dwa do Tijuany w Meksyku. To znak, że skończyły się kolejne targi NAMM, największe święto w naszej branży, rozświetlane kalifornijskim słońcem i mające jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny klimat. Pora na krótkie podsumowanie.
Jak już pisałem wcześniej, dominującą rolę w tych targach odegrał iPad – jak tak dalej pójdzie nikt się bez niego nie obejdzie, ponieważ urządzenie to w bardzo wygodny sposób rozwiązuje kwestię sterowania, wyświetlania i cyfrowego przetwarzania, bez konieczności stosowania własnych, dedykowanych rozwiązań. Wystarczy zrobić sprzętowy kontroler oraz system do obsługi wejść i wyjść o dowolnej funkcjonalności, a całą resztę zapewni wmontowany w gniazdo iPad, na którym można uruchomić każde oprogramowanie pracujące w ramach tego systemu. Proste i genialne. W tym kontekście daleki byłbym od uogólnień, że to zabawka, że nie nadaje się do pracy profesjonalnej itp. Wystarczy zobaczyć co oferuje RME pod postacią interfejsu UCX (test znajdziecie w lutowym numerze magazynu Estrada i Studio), który jako pierwszy zawodowy interfejs audio/MIDI może współpracować z systemem iOS. Tu już nie ma żartów – w ten sposób tworzymy pełnokrwisty, profesjonalny system do pracy z dźwiękiem, a iPad to taki sam komputer jak każdy inny, tyle tylko że mniejszy i bez nie zawsze potrzebnej nam klawiatury.Czytaj dalej
line 6
Cisza przed NAMM…
Ostatnie dni przed pierwszymi w tym roku największymi targami muzycznymi, jakimi są NAMM w kalifornijskim mieście Anaheim. Producenci trzymają nas w napięciu, choć czasem przedostają się jakieś skrawki informacji. Wiadomo o dwóch nowościach firmy Clavia, spośród których jedną będzie maszyna perkusyjna. Line 6 buńczucznie zapowiada ogłoszenie największej nowości w całej historii istnienia tej firmy, ale chyba nie są to proste kontrolery MIDI? RME zaprezentuje nowy interfejs, który będzie można podłączyć do komputera przez port USB lub FireWire (właśnie skończyłem jego test, ale nie mogę ujawnić żadnych szczegółów aż do debiutu na NAMM). O nowościach Akai i Mooga już wspominałem. Sennheiser zaprezentuje swoje nowe słuchawki – HD700. Nowy produkt pokaże też Numark – będzie to stacja robocza dla didżejów o nazwie 4Trak. Casio zaprezentuje instrument, który może zainteresować wiele osób – będzie to XW-P1, tzw. performance synthesizer, czyli instrument z gatunku tych, które sprzedają się najlepiej. Native Instruments będzie pokazywał drugą wersję swojego kontrolera: Traktor Kontrol X/FX2. Z niecierpliwością też czekamy na informacje o nowościach Korga, Yamahy i Rolanda (tutaj chyba nadszedł czas na nową stację roboczą). W tym roku nie przeciekła ani kropla, co może oznaczać dwie rzeczy – albo coś super-ekstra, albo odgrzewane kotlety. Targi zaczynają się 19 stycznia.
iPhone centralnym elementem studia
Połączenie iPhone’a z MIDI fascynuje wielu ukierunkowanych muzycznie właścicieli tego cacka Apple. Naprzeciw ich oczekiwaniom wychodzi Audiofile Engineering ze swoim najnowszym produktem MIDI Surface dla iPhone OS. Zaprojektowany do użycia z jedynym w swoim rodzaju interfejsem MIDI Line 6 MIDI Mobilizer, MIDI Surface umożliwia właścicielom iPhone’a oraz iPoda touch zamianę swoich aparacików w pełni konfigurowalny kontroler MIDI. Może to być klawiatura, pady perkusyjne, wirtualne gałki, przyciski – jednym słowem wszystko, czym można manipulować przez dotyk, nacisk i przesuwanie palcami.Czytaj dalej
Frankfurt 2010. Przecieków ciąg dalszy
Oto druga część przecieków, ploteczek i zasłyszanych informacji na temat nowości, które zobaczą światło dzienne na targach we Frankfurcie. A będzie tego sporo. Dziś JazzMutant, ART i Line 6.
JazzMutant, który chyba dość mocno odczuje pojawienie się na rynku iPada, postanowił nie poddawać się i walczyć dalej. We Frankfurcie zobaczymy Mu, czyli wtyczkę MIDI dla Max For Live, która zmieni Lemura w kontroler w pełni zintegrowany z Ableton Live. Cel Francuzów jest prosty – przejąć klientów, którzy myśleli o zakupie Akai APC40 albo Novation Launchpad.Czytaj dalej