Fireface UFX III jest jednym z najlepiej wyposażonych i mogących obsłużyć najwięcej kanałów interfejsem audio na świecie, a jego funkcjonalność i parametry jakościowe dosłownie wbijają w ziemię.
studio nagrań
EVO 16 i SP8, czyli ok. 300 zł za tor mikrofonowy
Jakby nie liczyć, przy użyciu interfejsu EVO16 oraz jednego lub dwóch przedwzmacniaczy/konwerterów EVO SP8 masz pojedynczy, wysokiej klasy tor mikrofonowy z funkcjonalnością Smartgain w cenie 340-350 zł (brutto). To bardzo ciekawa oferta dla osób, które zajmują się nagraniami wielośladowymi i nie chcą inwestować fortuny.
Najtańsze mikrofony małomembranowe DPA…
Po nagraniu z użyciem DPA 2012 mamy wyjątkowe poczucie, że dźwięk jest taki jak trzeba i nie wymaga żadnych dodatkowych zabiegów. Zobacz i posłuchaj.
Fajne zdjęcia fajnych studiów nagrań
Chcesz pooglądać sobie zdjęcia fajnych studiów nagrań (rzecz jest legalna i dozwolona do lat 18, więc bez obawy…)? Szukasz inspiracji jak urządzić własną pracownię? A może chcesz podejrzeć jakich klocków używają w najlepszych – lub wręcz przeciwnie – domowych studiach? Polecam zajrzeć na stronę Mainroom Pro. Osoby, których fascynuje ten temat mogą spędzić długie godziny podziwiając zgromadzone tam zasoby. Nie ma tego może przesadnie dużo, ale strona jest rozwojowa i dopiero zaczyna swą egzystencję w sieci. A jeśli ktoś chce, to może wysłać też zdjęcia swojego studia. A co, Polacy nie gęsi i swe studia mają, prawda?
Top Gear wchodzi do studia nagrań
Panowie ze słynnego brytyjskiego programu Top Gear wybrali się do studia nagrań, by przekonać się, czy z dźwięku silników samochodowych można stworzyć muzykę. Wcześniej jednak James May spróbkował odgłosy silników takich maszyn jak Ferrari, Chevrolet Corvette, Suzuki Swift i Mazda RX-8. Próbki trafiły do samplera EXS-24 i wtyczki Auto-Tune, a następnie, po odpowiednim dostrojeniu, stworzono z nich melodię będącą motywem przewodnim programu Top Gear.
Jak powiedział realizator ze studia, w którym odbywała się ta produkcja, trudno wydobyć z silnika spalinowego głos przypominający Barbarę Streisand, ale i tak końcowy efekt jest powalający…