Wpisy z okresu

maj 2010

AudioFire 4 kontra FireStudio Mobile (recenzja)

Opublikowano przez

Wydawać by się mogło, że w zakresie interfejsów audio powiedziano, napisano i zrobiono już wszystko. A jednak producenci wciąż znajdują nisze, które starają się wypełnić nowymi produktami. Do takich należą oba opisane tu urządzenia.

Oba interfejsy mają niemal identyczne gabaryty z tą różnicą, że Presonus jest wyższy i cięższy. Zarówno Echo AudioFire 4 jak i Presonus FireStudio Mobile oferują dwa wejścia mikrofonowo-liniowe. Zrealizowano je na gniazdach Neutrik combo, każde z indywidualnym regulatorem czułości, 3-diodowym wskaźnikiem wysterowania oraz globalnie załączanym napięciem fantomowym +48 V. W praktyce napięcie to pod obciążeniem spada do 33,5 V w Echo Audio i do 33,2 V w Presonusie. Na przednich panelach urządzeń znajdziemy też wyjścia słuchawkowe z niezależną regulacją głośności. W FireStudio Mobile jest to oddzielny port wyjściowy, a w AudioFire 4 wyjście słuchawkowe przypisane do wyjść 1-2. Teoretycznie interfejs Presonusa ma jedno wyjście do podłączenia odsłuchów, a urządzenie Echo Audio dwa, gdy jednak weźmiemy pod uwagę powyższe, okazuje się, że oba interfejsy mogą współpracować z dwoma różnymi zestawami monitorów, a korzystając z wyjścia cyfrowego S/PDIF można też podłączyć trzeci. Różna jest natomiast liczba wejść liniowych – w Echo Audio są dwa, a w Presonusie sześć. Razem z portami cyfrowymi otrzymujemy więc – odpowiednio – 6 wejść/6 wyjść oraz 10 wejść/6 wyjść. W tej klasie cenowej i przy tych gabarytach Presonus FireStudio Mobile jest najlepiej wyposażonym w wejścia i wyjścia produktem na rynku.Czytaj dalej

iPhone centralnym elementem studia

Opublikowano przez

Połączenie iPhone’a z MIDI fascynuje wielu ukierunkowanych muzycznie właścicieli tego cacka Apple. Naprzeciw ich oczekiwaniom wychodzi Audiofile Engineering ze swoim najnowszym produktem MIDI Surface dla iPhone OS. Zaprojektowany do użycia z jedynym w swoim rodzaju interfejsem MIDI Line 6 MIDI Mobilizer, MIDI Surface umożliwia właścicielom iPhone’a oraz iPoda touch zamianę swoich aparacików w pełni konfigurowalny kontroler MIDI. Może to być klawiatura, pady perkusyjne, wirtualne gałki, przyciski – jednym słowem wszystko, czym można manipulować przez dotyk, nacisk i przesuwanie palcami.Czytaj dalej

Theremin w 3 minuty

Opublikowano przez

Poniższe wideo w 3 minuty wyjaśnia zasadę działania thereminu, czyli instrumentu, w którym wysokością dźwięku i głośnością sterujemy poprzez ruchy rąk. Nie ma w tym żadnej magii, jedynie odrobina elektroniki. Zresztą theremin to bardzo wdzięczny temat dla majsterkowiczów – prosty do zrobienia we własnym zakresie i bardzo efektowny w działaniu.
[vodpod id=ExternalVideo.943363&w=425&h=350&fv=]

The Best of 0db.pl

Opublikowano przez

Odrobina autopromocji nie zaszkodzi. Jak zapewne większość z Was wie, równolegle z blogiem 0db.pl funkcjonuje kanał na Twitterze, gdzie zamieszczam szybkie niusy, spostrzeżenia i różne michałki. Oprócz tego działa też podstrona na SoundCloud, pod prostym do zapamiętania adresem soundcloud.com/0db-pl, na której zamieszczam prezentacje sprzętu, instrumentów i oprogramowania. Celem tych prezentacji jest pokazanie danego produktu w konkretnych zastosowaniach. Mam nadzieję, że dzięki temu możecie znacznie szybciej zidentyfikować, czy rzecz warta jest Waszego zainteresowania, czy też nie (głównie w kontekście freeware’ów).
Przez trzy miesiące funkcjonowania na SoundCloud zamieściłem tam 64 prezentacje, które odsłuchało blisko 10 tysięcy osób. Niektóre z zamieszczonych prezentacji to swoiste „przeboje”, i w związku ze 100 dniami obecności 0db.pl na SoundCloud publikuję „Pierwszą Dziesiątkę” uwzględniającą tytuł i liczbę unikalnych odtworzeń:Czytaj dalej

Spectrasonics w roli głównej

Opublikowano przez

W ramach serii materiałów wideo przedstawiających znanych artystów pracujących z wykorzystaniem wirtualnych modułów brzmieniowych Spectrasonics możemy obejrzeć w akcji duet Lyle Mays (instrumenty klawiszowe – Pat Metheny Group) i Alex Acuña (perkusja – Weather Report). Mays wykorzystuje barwę Acoustic Bass z pakietów Trilian Total Bass Module i Omnisphere – obu sterowanych w czasie rzeczywistym z klawiatury kontrolnej oraz zMIDIfikowanego fortepianu.Czytaj dalej

VocAlign dla każdego!

Opublikowano przez

Jeśli VSTowcy czegoś mogli zazdrościć Protoolsowiczom i Lodzikowcom, to wtyczki Synchro Arts VocAlign. Wiadomo, że są Auto-Tune i Melodyne, ale VocAlign to inna para kaloszy. Oryginalnie wtyczkę tę opracowano pod kątem automatycznego wyrównywania dialogów dubbingowanych z nagranymi, ale bardzo szybko znalazła zastosowanie w studiach muzycznych do kwantyzowania chórków, duetów, partii unisono, a zwłaszcza rapu.Czytaj dalej

Wielkie nazwiska na AES w Londynie

Opublikowano przez

Jeśli ktoś jeszcze nie podjął decyzji, czy wybrać się na 128 konwencję AES w Londynie, to musi się spieszyć, a w zasadzie już musi pakować walizki, zobaczyć jak tam sprawa z wulkanem i w drogę! A warto, bo zapowiedzieli się najwięksi. Dla porząku – AES odbywa się w dniach 22-25 maja, w Novotel Convention Centre w Hammersmith, czyli o rzut beretem z każdej strony. Zresztą od kilku lat Londyn dla Polaków to prawie jak bliska zamorska kolonia, więc targi w Londynie to prawie tak jak u nas, dajmy na to, w Ciechanowie. Chociaż nie, do Londynu docieram zazwyczaj trzy razy szybciej niż do Ciechanowa…Czytaj dalej

Automatyczny kreator padów (freeware)

Opublikowano przez

Czy kreator może być automatyczny? Darujmy sobie rozważania filozoficznej nieco natury i przejdźmy do rzeczy. Są takie wtyczki, z którymi pracując zaczynamy się zastanawiać: „kurczę, to dlaczego inni każą sobie płacić za to, co tutaj mam za darmo?”. Do takich należy właśnie PadMaker (plik RAR pobieramy stąd – VST tylko dla Windows). Jak sama nazwa wskazuje PadMaker służy do tworzenia brzmień typu pad, czyli podkładowych.Czytaj dalej

Ćwierć wieku Electronic Musician

Opublikowano przez

Electronic Musician – amerykański magazyn, który dla EiS przez wiele lat był niedoścignionym wzorem, świętuje obecnie swoje 25-lecie! W zasadzie to „tylko” 10 lat więcej niż EiS, ale tak naprawdę to 10 lat. Mam przyjemność znać byłych i obecnych redaktorów i współpracowników tego pisma, i muszę przyznać, że fajne z nich chłopaki. Na rynku prasowym w USA w latach 2000-2005 dokonała się prawdziwa rewolta, tytuły przechodziły z rąk do rąk, zmieniały się redakcje, redaktorzy, wydawcy.Czytaj dalej