W przypadku syntezatorów najbardziej wiarygodnym dla mnie wskaźnikiem ich przydatności jest to, czy sprowokują mnie do zarejestrowania nowych pomysłów. Tutaj sypały się jak z rękawa. Takie syntezatory lubię najbardziej.
filtr analogowy
Kręcę w OB-X8 i porównuję z… wtyczką
Naszym bohaterem będzie kosztujący 27.700 zł, pachnący nowością Oberheim OB-X8. Jeśli ta nazwa kojarzy Wam się z takimi syntezatorami jak OB-1, OB-X, OB-Xa, OB-8 czy OB-SX, to dobrze wam się kojarzy! OB-X8 jest bowiem ich bezpośrednim następcą.
Medal za odwagę: Korg Monotron
Nie będziemy wcale ukrywać, że Kaosspad firmy Korg jest jednym z naszych ulubionych instrumentów. To przykład produktu, w którym dokładnie wiadomo o co chodzi, i który jest w stanie zaoferować dużo więcej niż z początku sądzimy. A takie produkty po prostu dają się lubić, mają potencjał i są dokładnie tym, czego oczekują kreatywni muzycy.
W tę samą stronę Korg udał się tworząc maleństwo o nazwie Monotron, ale zrobił to naprawdę odważnie, bez żenady idąc po bandzie. Jest to prawdziwe urządzenie analogowe z klasycznym oscylatorem, filtrem i modulacją. Każdy z tych bloków ma własne gałki do regulacji podstawowych parametrów, a dodatkowo można nimi sterować za pomocą zapożyczonego z Kaosspadu kontrolera dotykowego. A teraz to już będzie prawdziwy hardcore…Czytaj dalej