Historia o tym, jak doszło do nagrania piosenek Franka Kimono i szczegółowa dekonstrukcja wszystkich ścieżek jego największego przeboju, jakim jest King Bruce Lee Karate Mistrz.
Poniżej cała sesja mojej dekonstrukcji odtworzona od początku do końca.
Wszystkie stemy, plik MIDI oraz render MP3 320kbps (po podaniu adresu e-mail).
Uwielbiam tą płytę, dzięki.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Jakież to jest genialne – uwielbiam słuchać instrumentali, uwielbiam Pana dekompozycje mimo, że muzykiem nie jestem.
Odkąd syn uczy się grac na keyboardzie zmieniło się moje pojęcie muzyki.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam 🙂
To nie elektronika tylko bass robi tutaj całą robotę.
Kocham tą kompozycję.
Zgadza się. Bas i Piotr Fronczewski robią ten numer.