Wpisy oznaczone tagiem

musikmesse 2010

Zjeść ciastko i mieć ciastko: SPL Transpressor

Opublikowano przez

Jeśli chodzi o sprzęt i oprogramowanie do obróbki dynamiki sygnału, to każdy realizator i producent gotów jest do nieustannych poszukiwań. Kompresja bowiem to nie tylko wyrównywanie poziomów czy podciąganie cichszych fragmentów, ale jedno z najważniejszych narzędzi do kreowania ogólnego charakteru brzmienia. Zmysł słuchu, jakim wyczuloną na muzyczne dźwięki część populacji wspaniałomyślnie obdarzył Stwórca, jest bowiem bardzo wrażliwy na wszystko to, co dzieje się w sferze dynamiki, a zwłaszcza w pierwszej fazie pojawiania się dźwięku. Tematyka ta wciąż pozostaje nie do końca zbadana, ale już teraz wiadomo, że w tej dziedzinie może nas czekać sporo niespodzianek. Jedną z firm, która skupia się na dynamice i transjentach jest niemiecki SPL.Czytaj dalej

Octatrack: gwiazda Musikmesse 2010

Opublikowano przez

Mamy już orientacyjny obraz tego, co przyniosły nam targi Musikmesse 2010. W kilku kolejnych wpisach skupimy się na nowościach, które naszym zdaniem odcisną duże piętno na szeroko pojętej produkcji muzycznej. Na pierwszy ogień idzie ośmiościeżkowy sampler Elektron Octatrack.
Szwedzka firma Elektron zdobyła dużą popularność wśród twórców nowoczesnej muzyki elektronicznej takimi produktami jak MonoMachine, MachineDrum, a jeszcze wcześniej Sid Station, będący klasycznym commodorowskim chipem SID wkomponowanym w nowoczesny interfejs.
Gdy wydawało nam się, że w kwestii samplerów powiedziano już wszystko, Octatrack pokazał, że wcale tak nie jest.Czytaj dalej

Targi we Frankfurcie, jakich nie znacie…

Opublikowano przez

Rytm wszystkiemu co dzieje się w naszej branży nadają praktycznie dwa wydarzenia: styczniowe targi NAMM i odbywające się pod koniec marca targi we Frankfurcie – Musikmesse i Prolight+Sound. Te frankfurckie, nie wiedzieć czemu, mają rangę oddzielnych imprez, choć tak naprawdę trudno odróżnić gdzie są jedne, a gdzie drugie. Dlatego dla ułatwienia wszyscy określają je mianem Messe.
W zasadzie nie wiadomo które targi są większe. Teoretycznie Frankfurt, bo i więcej hal, i sam obiekt, tak na oko, z pięć razy taki jak centrum kongresowe w Anaheim. Pod względem branży MI zdecydowanie dominuje Kalifornia. Tam natomiast nie ma ciężkiego sprzętu, który jest firmowym znakiem Frankfurtu. Obie imprezy starają się nie wchodzić sobie w paradę, a sami wystawcy tak układają plan premier, aby w styczniu nie wystrzelać się z nowości. A jeśli już wszystko co mieli zaprezentowane zostało w Anaheim, to na Frankfurt zwykle szykują jakiegoś królika w kapeluszu, ot tak, dla zasady.Czytaj dalej

Roland i jego Gaia (Musikmesse 2010)

Opublikowano przez

O ile nam wiadomo, Gaia jest polskim producentem ekskluzywnej damskiej bielizny. Jest to też nazwa portalu społecznościowego o dość specyficznej grafice i tematyce wszelakiej. Muzycy doczekali się natomiast Gaia w wydaniu firmy Roland. Chodzi dokładnie o syntezator GAIA SH-01 – ekonomiczny, mały i solidnie brzmiący. Tak w każdym razie sugerują przecieki oraz symbol literowo-liczbowy w sposób oczywisty nawiązujący do klasycznego syntezatora Rolanda sprzed dwudziestu lat. Ba, nawet wygląd jest podobny! Dużo gałek i suwaków, 64-głosowa polifonia i aż potrójny oscylator mający za zadanie generowanie tłustego dźwięku mają być źródłem naszej zabawy i finansowego sukcesu firmy Roland.Czytaj dalej

Klasyka Dynaudio w nowym wcieleniu (Musikmesse 2010)

Opublikowano przez

Na zaczynających się w środę targach we Frankfurcie producenci monitorów studyjnych zaprezentują szereg nowych modeli monitorów aktywnych, które opiszemy w skrócie w trzech kolejnych wpisach.
Zasłużony i popularny Dynaudio BM5A pojawi się w wersji Mark II pod hasłem „powtórne narodziny standardu„. I jeśli coś może się rodzić dwa razy – a marketingu jak widać może, i to nie dwa razy, ale praktycznie do oporu – to BM5A MkII ma szanse zdobyć sporą popularność.Czytaj dalej