Wpisy oznaczone tagiem

bez kompresji

2024: Felieton otwarcia, bez kompresji

Opublikowano przez

Po dłuższej przerwie – spowodowanej dłuższą przerwą – wracają felietony z cyklu Bez Kompresji. Zawsze na luzie, z dystansem i odrobiną ironii. Ale tym razem sprawa jest poważna, bo staram się wyjaśnić nieistnienie czegoś, co uważamy za oczywiste.

Cała Prawda o Produkcji Muzyki (Bez Kompresji…)

Opublikowano przez

Pierwszy powakacyjny felieton Bez Kompresji! Na czym polega różnica między dawnym nagrywaniem a współczesną produkcją? Czy użycie kompresji, korekcji i innych efektów jest obowiązkowe?

Nawet nie wiecie, jakie to ważne

Opublikowano przez

Coniedzielny felieton z cyklu „Bez kompresji“. Kilka minut, kilka myśli, refleksji i obserwacji. Zawsze z dystansem, nutką ironii i bez ciśnienia. Jednym słowem dwa słowa: bez kompresji…
Tym razem mowa o zjawisku, z którym na pewno się spotkaliście, ale nie zdawaliście sobie sprawy z jego znaczenia.