Wpisy oznaczone tagiem

syntezatory

TechSynth: coś dla fanów dance (freeware)

Opublikowano przez

TechSynth to najnowsze dzieło grupy DSK. Jest to prosty, lekki funkcjonalnie i łatwy w obsłudze syntezator o barwach idealnych do mało zobowiązującej muzyki dance. Dostępny jest w wersji VST dla Windows, a pobieramy go stąd. Instrument ma dwa oscylatory, z których każdy oferuje pięć przebiegów. Jest też obwiednia głośności i filtracji, a jako efekt pracuje ciekawy delay zsynchronizowany z tempem sesji. TechSynth oferuje kilkadziesiąt dość ciekawych presetów. Pod względem brzmieniowym najlepiej sprawdzi się w barwach wymagających krótkiego czasu ataku, czyli dynamicznych i rytmicznych. Pady zdecydowanie nie są jego najmocniejszą stroną, ale już wszelkie arpeggia, partie solowe, czy nawet dodatkowe partie basu powinny zabrzmieć interesująco nawet przy użyciu fabrycznych presetów.Czytaj dalej

Korg Monotron: część programowa

Opublikowano przez

Korg Monotron, niepozorne pudełko wydające z siebie dźwięki, o jakich nawet w piekle mówią z przerażeniem, to instrument, który ostatnimi czasy strasznie namieszał w branży. Pokazał bowiem wszystkim, że w tym sztywnym światku byznesu pro-ałdio, gdzie od dłuższego czasu królują krochmalone kołnierzyki i drętwi panowie od pijaru potrzebna jest odrobina szaleństwa, prawdziwego rock’n’rolla. I udało się! Nie myliłem się gdy tuż przed oficjalną premierą Monotrona przyznałem jego twórcom medal za odwagę.
I teraz właśnie zasiane wtedy ziarno zdrowego podejścia do produktów muzycznych zaczyna puszczać kiełki. Pierwszy to Monostudio: bezpłatny program rozszerzający możliwości Monotrona i nie tylko (aplikacja dla Windows, pobieramy stąd).Czytaj dalej

DavoSynth: z ziemi włoskiej do Polski i dalej (freeware)

Opublikowano przez

Elektrostudio to dość tajemnicza sprawa. Kilka lat temu miałem kontakt z twórcą tych wtyczek i byłbym wdzięczny za jego odnowienie, jeśli to czyta. W każdym razie Elektrostudio to aktualnie szereg znakomitych i (obecnie) bezpłatnych instrumentów wirtualnych VST, które nie tylko ciekawie brzmią, ale też znakomicie wyglądają, wyróżniając się w tłumie wszelkiego typu freeware’ów. Sygnowany nazwą Elektrostudio AnalogPack (wersja 2.54 do pobrania stąd), to zestaw 10 instrumentów wirtualnych bazujących na legendarnych syntezatorach i urządzeniach analogowych. Pakiet ten, z chwilą pojawienia się w wersji darmowej (wcześniej dostępny był odpłatnie na Allegro), wywołał na forum KVR istną burzę zachwytów, a wątek na jego temat ciągnął się przez 50 stron zawierających głównie ochy i achy (np. Wow! What a great suprise! Thank you – whoever you are. You gotta love Poland. Pope John-Paul II, Solidarity, now this. What a great country! albo amazing!!!!! amazing!!!!! czy nawet Sorry, I just can’t stop praising this stuff! It’s out of this world. amazing!!!!! i Whoever gave theses synths away is a very generous person. They are awesome!Czytaj dalej

Gratka dla właścicieli Fantomów (i nie tylko)

Opublikowano przez

Sporą niespodziankę, i w dodatku całkowicie bezpłatną, przygotowała firma Roland dla posiadaczy instrumentów z serii Fantom-G. Rzecz nosi nazwę FG Connect Live i jest to programowa aktualizacja, którą można pobrać z tej lokalizacji. Po jej zainstalowaniu stajemy się posiadaczami setek nowych presetów ukierunkowanych na muzykę w stylach dance, pop, d’n’b i hip-hop. Do tego dochodzą kompletne brzmienia wszelkiego typu instrumentów dętych i smyczkowych, kompletne zestawy Live Set, ponad 50 nowych fraz RPS, całe paterny rytmiczne wraz z nowymi brzmieniami, szereg przebiegów arpeggio itp.Czytaj dalej

Współtwórca syntezatora Moog uhonorowany

Opublikowano przez

Mało znanym faktem z historii muzyki elektronicznej jest to, że współtwórcą syntezatora Moog, który praktycznie zmienił oblicze współczesnej muzyki, jest Herbert Deutsch, obecnie emerytowany profesor (tu znajdziecie wywiad z nim zamieszczony w MoogArchives). Okazją do przypomnienia jego osoby i wkładu w powstanie syntezatora muzycznego będzie specjalna ceremonia, która odbędzie się 14 kwietnia 2010 r. na prywatnym, nowojorskim uniwersytecie Hofstra.Czytaj dalej

Pikachu Orkiestra

Opublikowano przez

Japończycy mają tendencję do gadżeciarstwa i nieco dziecinnego, dość oryginalnego podejścia do muzyki, zwłaszcza elektronicznej. Najlepszym przykładem jest artysta Kaseo – jeden z tych, którzy eksperymentują z tzw. circuit bendingiem, czyli czymś w rodzaju zabawy pod nazwą gdzie włożyć śrubokręt, żeby zapiszczało. Wspomniany artysta, mający ewidentną obsesję na punkcie kompletnie niezrozumiałego pod naszą szerokością geograficzną zjawiska kulturowego pt. Pikachu – postanowił użyć przedmiotu swoich fascynacji jako elementu kreowania brzmienia.Czytaj dalej

Fantom-G do poczytania

Opublikowano przez

Na witrynie firmy Roland pojawiło się pięć nowych, bezpłatnych publikacji w formacie PDF, w tym trzy poświęcone stacji roboczej Fantom-G. Razem z wcześniej opublikowanymi mamy obecnie dostęp do piętnastu pozycji. Książeczki mają średnio po 20 stron, ważą po ok. 4 MB i zawierają szereg przydatnych porad (po angielsku) w konkretnym zakresie tematycznym. Wspomniane nowości to:

Więcej o Rolandzie SH-01

Opublikowano przez

Z rozmowy, jaką Petern Kirn przeprowadził z Vincem LaDuca (Roland USA) na temat nowych produktów firmy Roland, dowiadujemy się szeregu ciekawych rzeczy na temat tego instrumentu. Najważniejsza jest taka, że SH-01 reprezentuje zupełnie nową generację instrumentów. Nie jest bezpośrednim odpowiednikiem SH-201, ale ma zalety nowych technologii opracowanych przez firmę Roland, między innymi w zakresie niewielkiego zapotrzebowania na energię. Po włożeniu ośmiu świeżych ogniw AA może pracować do pięciu godzin non-stop. W przeciwieństwie do SH-201 nowy SH-01oferuje też bogaty zestaw znakomicie brzmiących efektów.Czytaj dalej

Medal za odwagę: Korg Monotron

Opublikowano przez

Nie będziemy wcale ukrywać, że Kaosspad firmy Korg jest jednym z naszych ulubionych instrumentów. To przykład produktu, w którym dokładnie wiadomo o co chodzi, i który jest w stanie zaoferować dużo więcej niż z początku sądzimy. A takie produkty po prostu dają się lubić, mają potencjał i są dokładnie tym, czego oczekują kreatywni muzycy.
W tę samą stronę Korg udał się tworząc maleństwo o nazwie Monotron, ale zrobił to naprawdę odważnie, bez żenady idąc po bandzie. Jest to prawdziwe urządzenie analogowe z klasycznym oscylatorem, filtrem i modulacją. Każdy z tych bloków ma własne gałki do regulacji podstawowych parametrów, a dodatkowo można nimi sterować za pomocą zapożyczonego z Kaosspadu kontrolera dotykowego. A teraz to już będzie prawdziwy hardcore…Czytaj dalej